Paryżanie w referendum zatwierdzili potrojenie opłat parkingowych dla kierowców SUV-ów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mieszkańcy Paryża zdecydowali. W referendum opowiedzieli się za potrojeniem opłat parkingowych dla kierowców dużych samochodów. Najprawdopodobniej już od września za sześć godzin parkowania SUV-a w centrum Paryża trzeba będzie zapłacić 225 euro, czyli równowartość prawie tysiąca złotych. Takie rozwiązanie jest dobre dla naszego zdrowia i planety - mówią władze francuskiej stolicy.

Paryżanie nie chcą SUV-ów na ulicach. Miasto chce być bardziej ekologiczne, przyjazne dla pieszych i rowerzystów. W zorganizowanym specjalnie z tej okazji referendum ponad połowa głosujących opowiedziała się za podniesieniem opłat parkingowych dla kierowców dużych samochodów.

- Zaprosiliśmy mieszkańców Paryża do wysłania jasnego komunikatu producentom aut: "przestańcie produkować samochody ciężkie i zanieczyszczające środowisko" - mówi Kevin Havet, przedstawiciel władz Paryża. - To zaskakujące, kiedy spojrzy się na różnice w opłatach między SUV-ami a małymi samochodami. Czy w Paryżu naprawdę trzeba posiadać duże auto? Nie mam co prawda dużej rodziny ani zwierząt, ale radzimy sobie całkiem nieźle. Z moim synkiem przemieszczamy się po mieście na rowerze - dodaje Juliette Bruley, mieszkanka Paryża.

Nowe zasady

Zgodnie z nowymi przepisami - w przypadku aut z silnikami spalinowymi i pojazdów hybrydowych ważących ponad 1600 kilogramów oraz elektryków powyżej dwóch ton - opłaty za parkowanie zostaną zwiększone trzykrotnie. Oznacza to, że za godzinę parkowania w centrum Paryża trzeba będzie zapłacić 18 euro, w pozostałej części miasta 12 euro. Choć frekwencja wyniosła niespełna 6 procent, to referendum jest wiążące. Nowe taryfy mogą wejść w życie już na początku września.

- Koszty życia są wysokie, wychowanie dzieci kosztuje, więc parkowanie w mieście będzie za drogie. Myślę, że w końcu będziemy musieli przestać korzystać z samochodów, ale są nam potrzebne w przypadku wyjazdów na święta i weekendy - zaznacza Laure Picard, mieszkanka Paryża. - Moim zdaniem to nie jest kwestia zasługująca na poddanie pod referendum. Zgadzam się ze zwiększeniem opłat, ale to cała Unia Europejska powinna podjąć decyzję dotyczącą ograniczenia wielkości samochodów - twierdzi Gabriel Daguet, mieszkaniec Paryża.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Większa Strefa Czystego Transportu. "Chcemy wyeliminować najbardziej trujące pojazdy"

W 2023 roku ponad połowę pojazdów sprzedanych w Europie stanowiły SUV-y. Według paryskich władz od 1990 roku waga przeciętnego samochodu wzrosła o 250 kilogramów. Miasto twierdzi, że zorganizowało referendum, bo SUV-y zanieczyszczają środowisko, zajmują dużo przestrzeni i zagrażają bezpieczeństwu na drogach. - W ciągu ostatnich 20 lat liczba SUV-ów się podwoiła. Stawka jest wysoka, ponieważ chodzi o zanieczyszczenie powietrza. Widzimy wzrost liczby osób chorujących na astmę i trafiających na oddziały ratunkowe z powodu zanieczyszczonego powietrza. W grę wchodzi też kwestia bezpieczeństwa. Istnieje dwukrotnie większe prawdopodobieństwo, że człowiek zginie pod kołami SUV-a niż małego samochodu - tłumaczy Kevin Havet.

Francja. Zanieczyszczenie powietrza w Paryżu w 2016 roku
Francja. Zanieczyszczenie powietrza w Paryżu w 2016 rokuReuters Archive

Proekologiczny trend?

Podwyżka obejmie jedynie przyjezdnych. Z nowych przepisów wyłączeni będą mieszkańcy Paryża, pracujący w stolicy, taksówkarze, pracownicy służby zdrowia i osoby z niepełnosprawnościami. Według władz - zwiększenie opłat za parkowanie może przynieść miastu roczny dochód w wysokości 35 milionów euro. Nie wszyscy przyjęli to rozwiązanie z entuzjazmem. - Nie jestem pewien, czy opłaty za parkowanie są dobrą odpowiedzią na zanieczyszczenie powietrza. Zaparkowane auta nie emitują zanieczyszczeń. Ponadto opłaty mają być naliczane na podstawie masy pojazdu, a niektóre ciężkie samochody to hybrydy i elektryki, które emitują mniej zanieczyszczeń - mówi Falavien Neuvy, dyrektor Cetelem Automobile Observatory.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Centra miast nie dla starych samochodów. "Biedni ludzie mają kupować bardzo kosztowne auta"

Paryż od lat wywiera presję na kierowców. Miasto zmniejszyło liczbę miejsc parkingowych i stopniowo ograniczało wjazd do centrum pojazdów z silnikami diesla. Władze chcą, żeby więcej mieszkańców korzystało z rowerów. Od 2020 roku w mieście powstało ponad 80 kilometrów ścieżek rowerowych.

Od czasu zniesienia ograniczeń covidowych - liczba rowerzystów w Paryżu wzrosła o 71 procent. "Jesteśmy dumni z tego, że zajmujemy się kwestiami środowiskowymi w czasie, kiedy ekologia jest przedstawiana jako źródło wszelkiego zła. To forma oporu, tu w Paryżu, wobec tego bardzo niepokojącego ruchu" - podkreśla mer Paryża Anne Hidalgo. Władze Paryża mają nadzieję, że ich śladem pójdą inne europejskie miasta. Burmistrz Londynu już zapowiedział, że będzie przyglądał się rozwiązaniu, które zostanie wprowadzone nad Sekwaną.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS