Tworzą propagandę, która dociera nawet do Izby Reprezentantów. Tak działają rosyjskie farmy trolli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosyjska propaganda dotarła już tutaj, do amerykańskiego Kongresu. Członkowie Izby Reprezentantów powtarzają ją na sali obrad - to zatrważające słowa jednego z ważniejszych członków tej izby. W dodatku jest on republikaninem. To o tyle istotne, że właśnie członkowie tej partii oskarżani są o powielanie kremlowskiej narracji i działanie na szkodę Ukrainy. Co więcej, dziennikarze "The Washington Post" dotarli do kremlowskich dokumentów, pokazujących skalę, sprawność i skuteczność działania putinowskiej propagandy za oceanem.

Ukraina to pierwszy front rosyjskiej machiny wojennej. Jej ostatnie postępy na nim nie byłyby możliwe, gdyby nie działania na drugim froncie - tym, który wielu z nas widzi codziennie, nie mając o tym pojęcia.

Propagandowe macki Rosji sięgają głęboko w amerykańską politykę. Dziennikarze "The Washington Post" dotarli do kremlowskich dokumentów ukazujących skalę działania rosyjskich propagandystów. Na przynętę Putina łapią się nawet amerykańscy kongresmeni. - Widzimy próby wychodzące bezpośrednio z Rosji, by maskować antyukraińskie i prorosyjskie przekazy, z czego niektóre słyszymy potem nawet na forum Izby Reprezentantów - alarmuje Mike Turner, przewodniczący komisji do spraw wywiadu z Partii Republikańskiej.

Dokumenty, do których dotarli dziennikarze, pokazują konkretne zlecenia dla rosyjskich trolli. Jeden z nich miał za zadanie pisać komentarze na nie więcej niż dwieście znaków, podając się za mieszkańca przedmieść dużego amerykańskiego miasta.

Dane dotyczą rosyjskich działań trwających od maja 2022 do sierpnia ubiegłego roku. Rosyjskie trolle mają proste zadanie: zdestabilizować Ukrainę i zniechęcić do pomocy Ukraińcom Stany Zjednoczone i pozostałych sojuszników.

Zwycięstwo w wojnie to niejedyny cel rosyjskiej dezinformacji

"Rosjanie mówią ludziom 80 procent tego, co ci już słyszeli, a 20 procent tego, co chcą, by ludzie usłyszeli. Wykorzystują ludzką potrzebę informacji, ale dodają do tego coś od siebie. Na przestrzeni czasu to bardzo efektywna strategia" - powiedział "The Washington Post" Clint Watts, dyrektora Biura Analiz Zagrożeń Microsoftu. Przykładem może być ta starannie spreparowana informacja z listopada o rzekomym zakupie dwóch jachtów przez Wołodymyra Zełenskiego za amerykańskie pieniądze. W to kłamstwo uwierzyła między innymi republikańska polityk Marjorie Taylor Greene, która sprzeciwia się amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.

ZOBACZ TEŻ: Spółka Trumpa przetrwała dzięki pożyczkom z banku bratanka sojusznika Putina

Zwycięstwo w wojnie to jednak niejedyny cel rosyjskiej dezinformacji. - Jestem zaniepokojony rosyjskim wpływem na ten cykl wyborczy. Oczywiście robili to już podczas ostatnich wyborów. Dalej to robią, zwłaszcza teraz, gdy próbujemy przekazać pieniądze Ukrainie - mówi Adriano Espaillat, kongresmen Partii Demokratycznej. - Jestem zaniepokojony możliwościami niewielkiej grupy ekstremistów. To nie pies macha ogonem, teraz to ogon macha psem - dodaje Mike Quigley, kongresmen Partii Demokratycznej.

Kłamstwa, w które wierzą Amerykanie

Cytowany przez "The Washington Post" schemat działania jest zawsze taki sam. Treści publikowane przez farmy trolli, które już kilka lat temu notowały setki milionów wyświetleń w mediach społecznościowych, głoszą: "To dzieje się naprawdę, to coś, o czym rząd Ci nie mówi".

ZOBACZ TEŻ: Trump o wojnie Izraela z Hamasem. "Muszą skończyć to, co zaczęli, i zrobić to szybko"

Od problemu z dostępnością mleka modyfikowanego po zabieranie pracy Amerykanom przez imigrantów - rosyjskie trolle doskonale wiedzą, jakich nut używać, by ich przekaz wpadał ludziom w ucho.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Są w pościeli, w ubraniach, w obuwiu. I to już niemal norma, że niebezpiecznych chemikaliów blisko nas jest dużo, ale jak jest ich za dużo, to naprawdę mogą zaszkodzić. Ostatnia kontrola Inspekcji Handlowej pokazuje, że mamy się czym martwić.

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Na oddziałach onkologicznych jest cała gama trudnych emocji. Jest strach, jest stres, są łzy i ból. Kiedy nagle i nieoczekiwanie pojawia się tam miłość - to jest to jak grom z jasnego nieba. Daje to nadzieję, bez której najlepsza terapia jest niewystarczająca.

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Reżim na Kremlu chce wsadzić do łagru współpracowników nieżyjącego już Aleksieja Nawalnego. Dokumentują oni korupcję władzy - za co Władimir Putin się mści. Rozpoczął się proces. Raport ONZ potwierdza, że w Rosji ludzie, którzy sprzeciwiają się Kremlowi, są prześladowani, więzieni i torturowani. Dotyczy to nie tylko opozycjonistów, ale też niekiedy prostych żołnierzy, którzy nie chcą umierać na wojnie Putina.

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemcy przegrały - unijne kraje wbrew woli Berlina podtrzymały wolę nałożenia wysokich ceł na chińskie samochody elektryczne. To ma być odpowiedź na politykę Pekinu, który hojnie dopłaca swoim firmom do produkcji, czym zaburza konkurencję. Na ruch Brukseli Pekin nie pozostanie obojętny i odpowie swoimi cłami niekoniecznie tylko w sektorze motoryzacyjnym. Jest jeszcze szansa na uniknięcie wojny handlowej.

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Od czasów napoleońskich utrzymywali dystans wobec militarnych sojuszy. Niesprowokowana agresja Rosji na Ukrainę zmieniła błyskawicznie 200-letnią politykę szwedzkiej neutralności. Szwecja jest już w NATO - wnosi do Sojuszu swój potencjał przemysłowy i militarny. Na Warsaw Security Forum naszemu dziennikarzowi opowiadał o tym minister obrony Szwecji Pål Jonson. Mówił także, że Sztokholm widziałby chętnie Ukrainę w NATO.

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS