Norwedzy od 20 lat żyją w cieniu katastrofy. "Pewne jest, że jeśli fala osiągnie 90 metrów, znajdziemy się pod wodą"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mieszkańcy norweskiej gminy Stranda od niemal dwóch dekad żyją w cieniu katastrofy. Nad miastami położonymi w sąsiedztwie fiordu znajduje się góra Åkneset. Na jej zboczu powstała szczelina skalna, która z roku na rok się powiększa. Naukowcy monitorują to zjawisko i ostrzegają przed konsekwencjami gigantycznego osunięcia góry, które mogłoby wywołać gigantyczną falę tsunami.

Naukowcy przewidują, że góra, która leży w sąsiedztwie norweskiej gminy Stranda, runie do morza. Wywoła to falę tsunami, która zagrozi okolicznym miejscowościom. Od dekad wschodnie zbocze góry ulega stopniowej destabilizacji. Według ekspertów, góra osuwa się średnio o 10 centymetrów rocznie.

- To bardzo podejrzane. Martwi nas, gdy widzimy tego typu zmiany w górach, ponieważ to może oznaczać problemy - mówi Lars Harald Blikra, kierownik sekcji w Norweskiej Dyrekcji Zasobów Wodnych i Energii.

ZOBACZ TEŻ: Lizbona testuje system ostrzegania przed tsunami. "Duże ryzyko trzęsienia ziemi"

W 2016 roku dyrekcja norweskiej obrony cywilnej oszacowała, że do pobliskiego fiordu mogłoby spaść 54 miliony metrów sześciennych skał. Poziom wody wzrósłby momentalnie o kilka metrów. Okoliczne wioski zostałyby zalane. W dwa miasta na końcu fiordu uderzyłaby fala wysokości 70, a nawet - 80 metrów.

- Fala tsunami zacznie się rozprzestrzeniać się po fiordzie. Czy będzie wysoka, czy niska? Kto to wie? Może zaleje nas szybko, a może wolno. Nie możemy tego przewidzieć - mówi Geir Gjørva, agent żeglugowy, wychował się w Geiranger.

To nie byłby pierwszy raz

W 1934 roku trzy miliony metrów sześciennych skał osunęło się do wody zalewając przy tym kilka miejscowości. Wszystko za sprawą fali tsunami. Tamto wydarzenie było inspiracją do nakręcenia filmu "Fala" z 2015 roku.

- Nie jesteśmy tu dla zabawy. To prawdziwe życie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że może dojść do dużego zdarzenia, które może stworzyć poważne zagrożenie dla społeczeństwa i naprawdę musimy monitorować sytuację, aby mieć kontrolę nad zachodzącymi procesami - mówi Lars Harald Blikra.

Czujniki umieszczone wewnątrz i instrumenty na powierzchni mierzą każdy ruch góry, aby w sytuacji awaryjnej móc podnieść alarm. Geolodzy przekonują, że przed osunięciem góra będzie "wysyłać sygnały ostrzegawcze". Ma to dać czas mieszkańcom na ewakuację.

Plany awaryjne są gotowe, a władze przekonują, że są przygotowane. - Jeśli chodzi o zdrowie i życie mieszkańców, czujemy się raczej bezpieczni. Poza tym stawką są też wartości materialne. Tym niemniej uważam, że ewakuowanie dużej liczby mieszkańców z małego obszaru jest koszmarem dla każdego burmistrza - komentuje Einar Arve Nordang, burmistrz Strandy.

CZYTAJ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Japonii. Wstrzymane loty, utrudnienia w ruchu pociągów

Specjaliści szukają sposobów na spowolnienie osuwania się góry. Między innymi pompują wodę do wnętrza góry. Jak mówią, woda jest jak smar dla skał. Jednak te rozwiązania są skomplikowane i kosztowne. Niektórzy mieszkańcy przekonują, że lepiej zbyt często o tym nie myśleć.

- Jesteśmy około 30-40 metrów nad poziomem morza. Pewne jest, że jeśli fala osiągnie 90 metrów, znajdziemy się pod wodą. Zatem nie możemy żyć cały czas z tą myślą w głowie. Tak się nie da żyć - podsumowuje Olav Arne Merok, emeryt, który całe życie spędził w Geiranger.

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Na terenach popowodziowych trudno mówić o radości, ale nadziei i wsparcia mieszkańcy potrzebują jak nigdy. Wielu straciło cały majątek, wielu nadal nie odbudowało domów i mieszkań. Liczy się każda inicjatywa, również ta świąteczna z opłatkiem i ciepłym posiłkiem. 

Być może to będą najtrudniejsze święta w ich życiu. Wielu powodzian nie spędzi ich w swoich domach

Być może to będą najtrudniejsze święta w ich życiu. Wielu powodzian nie spędzi ich w swoich domach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Ameryka powinna kontrolować Grenlandię, a Kanał Panamski już jest amerykański - mówi Donald Trump w przemówieniu na konferencji dla konserwatystów. Grenlandia to warte biliony surowce skute lodem i przystanek w drodze do Europy, a Kanał Panamski to bezcenna droga na skróty.

Suwerenność Panamy pod znakiem zapytania? Trump: witamy w Kanale Stanów Zjednoczonych

Suwerenność Panamy pod znakiem zapytania? Trump: witamy w Kanale Stanów Zjednoczonych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS