Siemoniak: nie jest rolą ministra obrony wydawanie dramatycznych komunikatów

31.08.2016 | Siemoniak: nie jest rolą ministra obrony wydawanie dramatycznych komunikatów
31.08.2016 | Siemoniak: nie jest rolą ministra obrony wydawanie dramatycznych komunikatów
Piotr Kraśko | TVN24 BiS
31.08.2016 | Siemoniak: nie jest rolą ministra obrony wydawanie dramatycznych komunikatówPiotr Kraśko | TVN24 BiS

Rosyjskie manewry wojskowe to, w ocenie byłego ministra obrony Tomasza Siemoniaka, „propagandowe działania nakierowane silnie na wewnętrzną opinię publiczną”. Gość Piotra Kraśko w programie „Fakty z Zagranicy” na kanale TVN24 BiS skrytykował wydanie przez Ministerstwo Obrony Narodowej komunikatu o odprawie wojskowej w tej sprawie. Zaznaczył, że polskie służby „muszą mieć oczy i uszy otwarte na wschód” i dodał, że „nie jest rolą ministra obrony wydawanie takich dramatycznych komunikatów”. .

W czwartek 25 sierpnia na polecenie ministra obrony Antoniego Macierewicza została zwołana odprawa szefostwa: Dowództwa Operacyjnego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego. Miało to związek z postawieniem w stan gotowości bojowej rosyjskich wojsk w południowym, zachodnim i centralnym wojskowym okręgu. MON poinformował o tym w specjalnym komunikacie, co wywołało silną reakcję polskich mediów.

– Nie jest rolą ministra obrony wydawanie takich dramatycznych komunikatów – ocenił Siemoniak. Zapytany, czy sam zwołałby odprawę w tej sprawie, były minister odparł, że często spotykał się z szefami służb. – Oni muszą mieć oczy i uszy otwarte na wschód – wyjaśniał. Jak zaznaczył, rosyjska armia, pomimo znacznie mniejszego budżetu niż amerykańska, „dysponuje zdolnościami, których oprócz USA nie ma nikt”.

Tomasz Siemoniak jednocześnie wyraził opinię, że ostatnie manewry wojskowe „to propagandowe działania nakierowane silnie na wewnętrzną opinię publiczną”. Wyjaśnił, że Władimir Putin zabiega o pozytywną ocenę opinii publicznej przed wrześniowymi wyborami do rosyjskiej Dumy.

„To nie tylko Trump kwestionuje te zobowiązania”

Były minister skomentował również sytuację polityczną w państwach NATO i obawy o to, czy państwa członkowskie Sojuszu są politycznie gotowe do podtrzymywania zobowiązań wynikających z zasady obrony kolektywnej. Obawy te budzi między innymi republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump.

– To nie tylko Trump kwestionuje te zobowiązania, ale także Jeremy Corbyn (lider brytyjskiej Partii Pracy – przyp. red.) – zauważył Siemoniak. Wyraził zaniepokojenie, że w Polsce nie zwraca się dostatecznej uwagi na wypowiedzi polityków na Zachodzie kwestionujących rolę NATO.

– Ja wolałbym nie sprawdzać w praktyce, jak może Trump się zachować (jeśli wygra – przyp. red.) – mówił. – Może amerykańscy generałowie go przekonają i wytłumaczą, jaka jest rola USA na świecie – stwierdził. – Nie obawiam się, że USA wystąpią z NATO – dodał.

Autor: Piotr Kraśko / Filip Czerwiński / Źródło: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Aż 40 procent Polaków z własnych pieniędzy zapłaciło w ubiegłym roku za wizytę u lekarza. Okazuje się, że nie dlatego, że mamy poczucie, że prywatnie znaczy lepiej. W zdecydowanej większości wypadków decydujemy się zapłacić, gdy słyszymy, ile czekalibyśmy na wizytę u specjalisty z NFZ. I wydajemy już naprawdę sporo - średnio 80 złotych na osobę miesięcznie.

Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia minimalna lub po prostu żadna"

Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia minimalna lub po prostu żadna"

Źródło:
Fakty TVN

Będzie nowy przedmiot w szkołach - edukacja zdrowotna. Na zajęciach poruszane będą kwestie zdrowego odżywiania, aktywności fizycznej czy dojrzewania płciowego. W niedzielę w Warszawie odbył się protest pod hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji". Pojawili się na nim między innymi politycy PiS-u, a także kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki. W niedzielę opublikowany został także list w obronie nowego przedmiotu, którego sygnatariusze zaznaczyli, że właściwa edukacja chroni dzieci przed krzywdzeniem. 

Protestowali przeciwko edukacji zdrowotnej w szkołach. Wśród nich kandydat PiS na prezydenta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przepisy o wspomaganym umieraniu właśnie zostały przegłosowane przez brytyjską Izbę Gmin. Przed ustawą jeszcze długa droga, ale zwolennicy przepisów mówią o uldze i nadziei, że prawo zostanie zmienione. Wspomagane umieranie to procedura, w której śmiertelnie chory pacjent sam podaje sobie środek powodujący zgon. Medycy tylko uczestniczą w przygotowaniach. 

Izba Gmin przyjęła przepisy o wspomaganym umieraniu. "Parlament w końcu wysłuchał woli obywateli"

Izba Gmin przyjęła przepisy o wspomaganym umieraniu. "Parlament w końcu wysłuchał woli obywateli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

- My nie wybieramy aktora w castingu, to nie jest film. Wybieramy osobę, która będzie podejmować dramatycznie istotne decyzje - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha, wiceministra edukacji z Polski 2050. Stwierdziła, że Karol Nawrocki "jest obywatelskim kandydatem w takim sensie, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego". - To nie są wybory na mistera Polski, tylko na prezydenta - dodała Kamila Gasiuk-Pihowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej.

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

Źródło:
TVN24

W czasie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał największe deportacje w historii Ameryki. Obietnicę powtarzał tak często, że dotarła ona do imigrantów, którzy zmierzają do Stanów Zjednoczonych, choć są jeszcze bardzo daleko od granicy. Przez Meksyk idzie karawana ludzi z Hondurasu, Wenezueli i innych państw Ameryki Południowej. Dla nich to walka z czasem. Muszą dotrzeć do granicy przed 20 stycznia, bo mają nadzieję, że uda im się jeszcze dostać do Stanów Zjednoczonych.

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Gruzji trwają protesty przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu rozmów na temat przystąpienia kraju do Unii Europejskiej. W piątkowy wieczór tysiące osób manifestowało w Tbilisi. O sytuacji w kraju w "Faktach o Świecie" mówił prof. Grigol Julukhidze, gruziński politolog z Uniwersytetu Kaukaskiego. 

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemal tysiącletnia katedra Notre Dame znów zachwyca, choć 5 lat temu, gdy stanęła w płomieniach, wielu myślało, że to już koniec jej historii. Oficjalne ponowne otwarcie katedry odbędzie się 7 grudnia, a przy jej odbudowie pracowała między innymi polska malarka i konserwatorka - Felicja Lamprecht. W rozmowie z "Faktami o Świecie" opowiedziała o swojej pracy.

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS