Maluch ze smartfonem? Nowe badania nie pozostawiają wątpliwości: to błąd

Maluch przed smartfonem? Nowe badania nie pozostawiają wątpliwości: to błąd
Maluch przed smartfonem? Nowe badania nie pozostawiają wątpliwości: to błąd
Milena Bobrowska | Fakty o Świecie TVN24 BiS
Maluch przed smartfonem? Nowe badania nie pozostawiają wątpliwości: to błądMilena Bobrowska | Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dzieciom, które spędzają zbyt dużo czasu przed ekranami smartfonów, tabletów lub telewizorów, grozi uszkodzenie struktury mózgu. Tak wynika z badania Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego na temat wpływu technologii na przedszkolaki. Mogą mieć one problemy z mówieniem, myśleniem lub czytaniem. Autorzy badań mają nadzieję, że rodzice będą lepiej kontrolować, ile czasu ze smartfonem lub tabletem spędzają ich maluchy. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Wystarczy delikatnie dotknąć ekranu, by połączyć kolorowe kropeczki, poruszyć ekranem, by pojeździć autobusem lub dotknąć wyświetlanego przedmiotu, by poznać nowe słówka. Oczywiście pod warunkiem, że umie się już czytać, a przynajmniej mówić. Można też pograć z kolegami lub pooglądać kreskówki. Do wyboru, do koloru. Zawsze można robić coś nowego, a możliwości są nieograniczone. Coraz częściej okazuje się, że każda z nich jest o wiele ciekawsza od zwykłego pluszaka.

- Dziecko bardzo szybko przechodzi z jednego poziomu na drugi albo czasami po prostu ogląda jakieś filmiki i ono nie ma żadnego wysiłku - tłumaczy Magdalena Chorzewska, psycholog.

- Jest bardzo intensywnie stymulowane różnorodnymi bodźcami i to jednocześnie dźwiękiem, obrazem, który w dodatku jest dynamicznie ruchomy - mówi doktor Anetta Pereświet-Sołtan, psycholog z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

Taka forma zabawy ma negatywny wpływ na rozwój istoty białej mózgu. To jedna z dwóch podstawowych składowych ludzkiego układu nerwowego. Odpowiada między innymi za procesy myślowe i poznawcze, a także za naukę mowy, pisania i czytania.

- Skutkuje to nieprawidłowym rozwojem mózgu, nieprawidłowymi połączeniami mózgowymi i w konsekwencji zaburzeniami w rozwoju intelektualnym dziecka - wyjaśnia Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny.

Mózg rozwija się najintensywniej do piątego roku życia. Do jego rozwoju dziecko potrzebuje doświadczania świata wszystkimi zmysłami. Zobaczyć, poczuć, usłyszeć, dotknąć.

- Czy to puzzle, czy klocki, one rozwijają motorykę małą. Dziecko może dotykać, rozbudza to też wyobraźnię przestrzenną. Dziecko buduje coś, myśli o tym, jak będzie wyglądał kształt, uczy się - wyjaśnia Magdalena Chorzewska.

- Rozwijają mózg i te struktury mózgu, które nie będą rozwijane wtedy, kiedy dziecko jest tylko biernym odbiorcą - dodaje doktor Anetta Pereświet-Sołtan.

Warto dać dobry i zdrowy przykład

Jak wynika z badań - dzieci w wieku od 3 do 5 lat, które oglądały telewizję, korzystały ze smartfona czy tabletu ponad godzinę dziennie, problemów mają całą listę. Na niej pojawia się bezsenność, zaburzenia koncentracji i uwagi, negatywny wpływ na zdolność do nauki, zmiana relacji na linii rodzic-dziecko czy też agresja.

- Ta agresja pojawia się w momencie, kiedy dziecku jest zabierana rzecz, która sprawia mu jakąś przyjemność. Bo to jest przyjemne dla dziecka, kiedy ono sobie ogląda bajkę albo kiedy gra - tłumaczy Magdalena Chorzewska.

- W tym momencie również możemy spodziewać się objawów odstawiennych - dodaje doktor Iwona Sarzyńska-Długosz z ośrodka Terapii Neurologicznej Samodzielni.

Poza tym gry na wyświetlaczu nie uczą kontroli, emocji i zdrowej rywalizacji, nie wymagają kontaktu z rodzicami czy rówieśnikami, a mózg dziecka potrzebuje także takich doświadczeń. Ani telewizja, ani komputery nie zastąpią mu tego.

- Możemy coś razem z dzieckiem obejrzeć, później o tym porozmawiać, opowiedzieć sobie o tym, co zobaczyliśmy, przeżyć to wspólnie. Zachęcam wszystkich, żeby odkładali telefony podczas posiłków, żeby odkładali telefony po wejściu do domu, żeby wyznaczali czas korzystania z telefonu - apeluje Magdalena Chorzewska.

Warto dać dziecku dobry i zdrowy przykład i czasem po prostu sięgnąć po stare sprawdzone klocki lub ulubioną książkę.

Autor: Milena Bobrowska / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS