Najpierw spóźniał się Władimir Putin, potem niespiesznie ruszył Donald Trump. Gdy w końcu, już razem, pojawili się przed dziennikarzami, wydawali się "spięci i wyciszeni". Krótko uścisnęli sobie dłonie dopiero, gdy usiedli. Co o relacjach między prezydentami Rosji i USA mówiły gesty? Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.
Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS