Marcinkiewicz: Kaczyńskiemu nie śpieszy się na fotel premiera, zadowala go bycie „naczelnikiem”

28.07.2016 | Marcinkiewicz: Kaczyńskiemu nie śpieszy się na fotel premiera, zadowala go bycie „naczelnikiem”
28.07.2016 | Marcinkiewicz: Kaczyńskiemu nie śpieszy się na fotel premiera, zadowala go bycie „naczelnikiem”
TVN24 BiS
28.07.2016 | Marcinkiewicz: Kaczyńskiemu nie śpieszy się na fotel premiera, zadowala go bycie „naczelnikiem”TVN24 BiS

– Dziś widzę inaczej niż pół roku temu, że prezesowi PiS jednak się nie spieszy (do bycia premierem – przyp. red.) – wyznał w „Faktach z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Jego zdaniem Jarosław Kaczyński „zadowala się byciem naczelnikiem”, czyli nieformalnie wpływać na prezydenta i rząd. – Jego łechce to, że wszyscy wokoło nazywają go naczelnikiem państwa – dodał.

W czwartek niemiecki tabloid „Bild” opublikował wywiad z prezesem PiS. Jarosław Kaczyński zapewnił, że nie jest „władcą” Polski. „Polska jest demokracją. Nasza premier kieruje rządem, prezydent spełnia swoje zadania. Ale trochę (władzy – przyp. red.) pozostaje też dla szefa partii” – przyznał w rozmowie z niemieckim dziennikiem.

Zdaniem Marcinkiewicz z tych słów wynika, że prezes PiS „nie wprost, ale przyznaje się do tego”, że rzeczywiście to on kieruje państwem polskim. Gość Piotra Kraśki wyraził ponadto opinię, że Jarosławowi Kaczyńskiemu odpowiada obecny układ.

– Dziś widzę inaczej niż pół roku temu, że jemu jednak się nie spieszy (do bycia premierem – przyp. red.) – stwierdził Marcinkiewicz. – Zadowala się byciem naczelnikiem (…) Jego łechce to, że wszyscy wokoło nazywają go naczelnikiem państwa – wyjaśnił.

„Mocne” słowa poparcia dla Merkel

W wywiadzie Jarosław Kaczyński został także zapytany o to, czy gdyby był obywatelem niemieckim, to głosowałby na kanclerz Angelę Merkel. Kaczyński odpowiedział: „jako Polak mogę jedynie przytoczyć słowa mojego, niestety zmarłego, brata Lecha, które stale powtarzał: 'Angela Merkel jest dla nas Polaków najlepszym wyjściem'. Uważam, że miał rację. Nie mam prawa wyborczego w Niemczech. Z polskiego punktu widzenia mówię: byłoby dobrze, gdyby Pani Merkel została ponownie wybrana”.

– Te słowa są mocne i są wzmocnione bratem – podkreślił Marcinkiewicz. Jego zdaniem posłużenie się autorytetem zmarłego prezydenta sprawia, że te słowa prezesa PiS są mocniejsze, niż byłyby wówczas, gdyby Jarosław Kaczyński po prostu wyraziłby przychylną opinię o kanclerz Niemiec.

Uchodźcy – tak, getta – nie

Kazimierz Marcinkiewicz wyraził też swoją opinię na temat tego, czy Polska powinna udzielać azylu osobom szukającym go w Europie. – Polska powinna przyjąć uchodźców, ale powinna ich przyjąć w sposób rozsądny – stwierdził były premier.

– Każda gmina powinna przyjąć dwie lub trzy rodziny – ocenił Marcinkiewicz. Wytłumaczył, że w jego zamyśle uchodźcy powinni być w Polsce osiedlani równomiernie. – Bez tworzenia gett, ale niewielkie grupy w wielu miejscach – mówił. W jego ocenie „Francuzi popełnili ten błąd”, że pozwolili na tworzenie się gett imigrantów.

Ostatnią falę zamachów terrorystycznych w Europie Marcinkiewicz zrzucił na karb medialnego szumu, jaki tworzy każdy kolejny atak. – Kiedy codziennie widzimy w wiadomościach ginących ludzi, to takich przypadków będzie więcej. To się samo nakręca – ocenił i dodał: „przed tego typu wojną nie da się zabezpieczyć”.

Źródło: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS