– Myślę, że te kraje, w których są rzezie na ulicach dokonywane przez islamistów (…), potrzebują się obudzić – ocenił prezes Ruchu Narodowego i poseł Robert Winnicki. Skomentował w ten sposób rosnącą popularność Frontu Narodowego we Francji i podobnych antyimigranckich partii w innych krajach Europy Zachodniej. Komentując z kolei politykę krajową, z uznaniem odnotował, że Jarosław Kaczyński „zaczyna przejmować nasz (Ruchu Narodowego – przyp. red.) język, kiedy mówi o neokolonializmie w naszej gospodarce”. Wanda Nowicka, działaczka lewicy, stwierdziła natomiast, że „jeśli dojdzie do Brexitu (wyjścia Wielkiej Brytanii z UE – przyp. red.), to zacznie się rozpad UE”. Uznała to za niepokojące i zwróciła uwagę na sprzeczne interesy nacjonalistów z różnych krajów Europy, np. jeśli chodzi o dostęp do rynku pracy. Zachodnioeuropejscy nacjonaliści chcieliby go u siebie ograniczyć, co mogłoby negatywnie odbić się na Polakach pracujących za granicą.
Źródło: TVN24 BiS