– Unikanie przez 9 miesięcy konferencji prasowej? To jest niespotykane. To się nie zdarzyło żadnemu amerykańskiego politykowi – mówił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS amerykanista prof. Zbigniew Lewicki. Skomentował on kampanię wyborczą kandydatki demokratów na prezydenta USA Hillary Clinton. Zasugerował, że unikała ona konferencji prasowych ze względu na „poważną tajemnicę zdrowotną”. – Coś jest ukrywane ewidentnie – stwierdził. Lekarze Clinton podają, że zachorowała ona na zapalenie płuc. – Być może okaże się, że miała tydzień-dwa tygodnie choroby, z której wyszła – mówił drugi gość Jolanty Pieńkowskiej, Marcin Bosacki, były ambasador Polski w Kanadzie.
Kandydatka Demokratów Hillary Clinton zasłabła w niedzielę podczas uroczystości upamiętniających 15. rocznicę ataku terrorystycznego w Nowym Jorku. Rozbudziło to spekulacje dotyczące stanu jej zdrowia. Z diagnozy lekarzy wynika, że Clinton cierpi na zapalenie płuc.
– To punkt zwrotny w kampanii. Nie chodzi o samo omdlenie, ale o ciąg zdarzeń, które miały miejsce ostatnio. Unikanie przez 9 miesięcy konferencji prasowej. To się nie zdarza politykowi amerykańskiemu nigdy. Bała się stanąć przed grupą dziennikarzy. Tam na pewno jest poważna tajemnica zdrowotna – skomentował prof. Lewicki. – Moim zdaniem Clinton nie ma szansy na prezydenturę. (…) Moim zdaniem wygra Donald Trump, choć jest to fatalny kandydat – ocenił.
– Hillary Clinton ma najgorszy tydzień w kampanii od kilku miesięcy, ale pogłoski o jej politycznej śmierci są zdecydowanie przesadzone – uznał z kolei Marcin Bosacki. – Być może okaże się, że miała tydzień-dwa tygodnie choroby, z której wyszła – dodał.
Źródło: TVN24 BiS