Nowy lek na Alzheimera daje nadzieję na wyraźne wyhamowanie postępu choroby


Trwają badania nad eksperymentalnym lekiem Lecanemab. Po 18 miesiącach testów nowy lek spowolnił u chorych postęp Alzheimera o 27 procent w porównaniu do grupy, która przyjmowała placebo. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

6 milionów - tylu Amerykanów cierpi na chorobę Alzheimera. W Polsce ten problem dotyka już ponad 350 tysięcy osób, a na świecie chorych łącznie jest nawet 55 milionów.

- To zmieniło to moje życie, zwłaszcza w kwestii przyjaźni, czy spędzania wolnego czasu. Kiedy zaczynasz tracić pamięć, ludzie wycofują się, zaczynają się bać i cię unikać - wyznaje Sylvia Speight z Barnsley, chora na Alzheimera.

Według organizacji Alzheimer's Association bez skutecznego leczenia do 2050 roku liczba chorych na Alzheimera Amerykanów ma się podwoić do 13 milionów, w Polsce dojdzie do miliona, a na świecie za niecałe 30 lat z tą chorobą może zmagać się nawet 139 milionów osób. Te dane są jasnym sygnałem, że trzeba działać natychmiast.

- Każdy, kto ma rodziców cierpiących na tę chorobę, martwi się, co będzie dalej - mówi Marc Archambault, chory na Alzheimera.

Dla chorych jest nadzieja. Trwają badania nad eksperymentalnym lekiem Lecanemab amerykańskiej firmy Biogen, która współpracuje z japońskim koncernem farmaceutycznym Eisai. Lek był testowany na grupie 1800 pacjentów.

- Lek był testowany u osób z tak zwanym łagodnym upośledzeniem poznawczym lub łagodną demencją. Nawet jeżeli doświadczali jakiś trudności z pamięcią, wciąż byli całkiem niezależni. Naszym celem jest utrzymanie chorych w tym w łagodnym stanie jak najdłużej - wyjaśnia dr Stephen Sallowy z Uniwersytetu Browna.

Obiecujące wyniki badań

Pierwsze efekty działania leku badani pacjenci zaczęli odczuwać około sześć miesięcy po rozpoczęciu dożylnej terapii. Po 18 miesiącach nowy lek spowolnił u chorych postęp Alzheimera o 27 procent w porównaniu do grupy, która przyjmowała placebo.

- Chociaż 27 procent może nie wydawać się wielkim wynikiem, ale dla chorych to może być naprawdę znaczący postęp, jeśli chodzi o możliwość ich funkcjonowania - zaznacza dr Sanjay Gupta, neurochirurg.

Choroba Alzheimera początkowo nie daje widocznych objawów, jej rozwój jest powolny, a przyczyny wciąż nie są znane.

- Na początku u mojego ojca nie było widać wielkiej zmiany. Ale on już wiedział, co się dzieje. Wiele rzeczy zapisywał na kartkach i chował je do portfela, żeby nikt nie widział - wspomina Andy Watts, syn chorego na Alzheimera.

Specyfika Alzheimera

W mózgu chorego na Alzheimera jeszcze na długo przed pierwszymi symptomami zaczynają odkładać się lepkie, złogi białka zwane beta-amyloidiem. W wyniku zalegania tej substancji powstają tzw. blaszki amyloidowe, które zajmują coraz większe obszary mózgu.

- To wyzwala inne białko, które tworzy grudki zwane białkiem tau. Ta kombinacja prowadzi do utraty komórek nerwowych. Zaczynają się rozpadać, ich łączenia ulegają uszkodzeniu i to właśnie wtedy dochodzi do utraty pamięci - wyjaśnia dr Stephen Sallowy.

Blaszki amyloidowe zaczynają odkładać się nawet od 15 do 20 lat przed utratą pamięci, dlatego w przypadku Alzheimera reagować należy jak najwcześniej.

- Nie jest do końca jasne, jaki jest związek między usuwaniem blaszek a poprawą funkcji poznawczych, ale ten lek zdaje się wpływać na obie rzeczy - mówi dr Sanjay Gupta.

Po ponad 20 latach porażek w próbach wynalezienia leku na Alzheimera ta sama firma, która prowadzi badania nad preparatem Lecanemab, w ubiegłym roku wprowadziła już na rynek jeden inny lek - Aduhelm. Jego zatwierdzeniu towarzyszył szereg kontrowersji, m.in. niejednoznaczne wyniki badań, na których określono skuteczność preparatu. W połączeniu z wysoką ceną ostatecznie preparat okazał się komercyjną porażką.

- Do tego momentu, od lat 90., faktycznie na rynku dostępne były preparaty symptomatyczne, które mogą modyfikować przebieg choroby, ale nie wpływają na jej kurs czy szybkość postępowania - zwraca uwagę dr Lawrence Honig z Uniwersytetu Columbia.

Efekty uboczne leku

Aduhelm - poprzedni preparat amerykańskiej i japońskiej firmy - miał być pierwszym lekiem ukierunkowanym na przyczynę choroby. Zawiera substancję, która usuwa lepkie złogi amyloidu beta z mózgów pacjentów.

Lecanemab ma działać jeszcze wcześniej - atakuje formy amyloidu, które jeszcze się nie zlepiły.

- Od dawna nie mieliśmy takiego postępu w kwestii leczenia Alzheimera - zaznacza dr Sanjay Gupta.

Wśród odnotowanych efektów ubocznych były przypadki obrzęku mózgu i mikrokrwotoków, ale częstość występowania działań niepożądanych mieściła się w granicach normy i była mniejsza niż w przypadku innych eksperymentalnych leków.

- Mamy nadzieję, że to pierwszy krok w kierunku poprawy tak trudnej sytuacji ludzi dotkniętych tą chorobą - mówi dr Lawrence Honig.

Firma czeka teraz na zgodę o przyspieszonym dopuszczeniu leku do użytku w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ma zostać podjęta do 6 stycznia.

Autor: Angelika Maj / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS