Kto przejmie imperium Bernarda Arnault? Miliarder szykuje swoich potencjalnych następców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Założyciel i prezes modowego imperium Bernard Arnault kieruje biznesem, którego wartość w 2023 roku przekroczyła 500 miliardów dolarów. Każde z jego pięciorga dzieci pracuje dla swojego ojca. Kto będzie jego następcą? - Doskonale zna atuty i słabości swoich dzieci, dlatego gdy nadejdzie czas, będzie gotów na podjęcie decyzji - wyjaśnia Raphaëlle Bacqué, autorka książki "Sukcesje: pieniądze, krew i łzy".

Bernard Arnault - magnat i patriarcha - planuje sukcesję po sobie z rozmachem proporcjonalnym do wysiłku włożonego w budowanie swojej potęgi. Najbogatszy człowiek świata to Francuz i właściciel firm sprzedających towary luksusowe. Osobiście trzyma pieczę nad przygotowaniem do roli pięciu potencjalnych następców. - Rodzina kontroluje całą firmą. Dlatego ja, zamiast śledzić bieżące notowania spółek, patrzę w przyszłość, na 10 lat do przodu - wyjaśnia Bernard Arnault, prezes i dyrektor generalny LVHM.

Każde z pięciorga dzieci Bernarda Arnault pracuje dla swojego ojca. Córka Delphine Arnault kieruje domem mody Christian Dior. Jej brat Antoine Arnault jest dyrektorem generalnym firmy. Jest też trójka dzieci z drugiego małżeństwa: Alexandre Arnault jest wiceprezesem ds. produktów i komunikacji w Tiffany & Co., a Frédéric Arnault prowadzi firmę TAG Heuer. Najmłodszy, Jean Arnault, jest dyrektorem ds. rozwoju i marketingu w dziale zegarków Louis Vuitton.

- Jest jednocześnie troskliwym ojcem i wymagającym, bezlitosnym szefem. Doskonale zna atuty i słabości swoich dzieci, dlatego gdy nadejdzie czas, będzie gotów na podjęcie decyzji - wyjaśnia Raphaëlle Bacqué, autorka książki "Sukcesje: pieniądze, krew i łzy".

Bernard Arnault, najbogatszy człowiek świata 2023
Bernard Arnault, najbogatszy człowiek świata 2023Reuters Archiwum

Globalne imperium

Wartość rynkowa koncernu LVMH w 2023 roku przekroczyła 500 miliardów dolarów. Zdominowała rynek mody markami typu Christian Dior i Louis Vuitton. Imperium Bernarda powstało dzięki przejęciom wielu innych podmiotów. Podobnie jak w przypadku Logana Roya, bohatera serialu "Sukcesja", imperium Arnault składa się z winnic, hoteli, restauracji i prasy.

Jednak to, co różni obie postacie, to podejście do dzieci. Daleki od podsycania niezgody Arnault zapewnił firmie pełną harmonię. Patrzy na biznes chłodnym okiem. Stawka tej gry jest ogromna, tak jak wartość firmy i władza, jaką ona daje. Podobnie jak Logan Roy, Arnault pielęgnował relacje z wpływowymi ludźmi tego świata. Między innymi za sprawą nabycia globalnego imperium medialnego. We Francji uczynił też LVMH symbolem. W ubiegłym miesiącu siedziba firmy była okupowana przez protestujących.

Choć Arnault otoczył dzieci opieką, jasno określił, jakie ma wobec nich oczekiwania. - Oczywiście, rozumiemy, że ciąży na nas ogromna odpowiedzialność. Mój ojciec jest w świetnej formie. Będzie z nami pracował przez kolejne 10, 15, 20, a nawet 25 lat. Pracujemy w różnych częściach grupy, ale ściśle ze sobą współpracujemy - zapewnia Antoine Arnault.

To pieczołowicie budowane imperium z pewnością wkrótce trafi w czyjeś ręce. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to rodzinny dramat.

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość znów uderza w rząd. Tym razem chodzi o powódź na południu Polski. Politycy PiS krytykują premiera Donalda Tuska, sugerując, że nie ostrzegał wystarczająco przed nadchodzącym żywiołem. Ponadto Mariusz Błaszczak krytykuje to, że nie powstało więcej zbiorników retencyjnych. Tymczasem to Marek Gróbarczyk, ówczesny minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, uznał w 2019 roku, że są "psu na budę".

PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

Źródło:
Fakty TVN

Przerażone, bezradne, czasem zdane wyłącznie na siebie i instynkt przetrwania. Zwierzęta domowe, gospodarskie i te ze schronisk pilnie potrzebują pomocy. W całym kraju organizowane są domy tymczasowe, transport w bezpieczne miejsce, zbiórki karmy i leków. 

Organizują domy tymczasowe, zbiórki karmy i leków. Polacy nie zapominają o zwierzętach w obliczu powodzi

Organizują domy tymczasowe, zbiórki karmy i leków. Polacy nie zapominają o zwierzętach w obliczu powodzi

Źródło:
Fakty TVN

Mieszkańcy robią, co mogą, żeby uratować przed wielką wodą kolejne zagrożone tereny. W Nysie udało się opanować sytuację i wzmocnić uszkodzony wał. Burmistrz we wtorek w mediach społecznościowych napisał, że miasto jest uratowane, i podziękował mieszkańcom za pomoc. Teraz trwają akcje w kolejnych miastach - między innymi w Brzegu.

Mieszkańcy miejscowości zagrożonych powodzią ruszyli budować zapory. W Nysie się udało

Mieszkańcy miejscowości zagrożonych powodzią ruszyli budować zapory. W Nysie się udało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Czechach woda w niektórych miejscach zaczyna opadać. Kłopoty ma wciąż Ostrawa. Pęknięte wały udało się naprawić, woda już się nie wlewa do miasta, ale służby musiały naprędce ewakuować setki osób, które były uwięzione we własnych domach. Tam najgorsze już minęło, choć południe Czech dalej jest objęte alertami powodziowymi.

Dramat mieszkańców Ostrawy. "Mogliśmy tylko czekać, aż dotrą do nas ratownicy"

Dramat mieszkańców Ostrawy. "Mogliśmy tylko czekać, aż dotrą do nas ratownicy"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wśród miast, które najbardziej ucierpiały podczas powodzi, są Kłodzko oraz Głuchołazy. - Jeżeli będzie pomoc z Unii lub od rządu, to w ciągu pięciu, sześciu lat będziemy w stanie zniwelować to, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Piszko, burmistrz Kłodzka. Burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz opowiadał, że w niedzielę miasto zostało podzielone na dwie części.

"Pięć, sześć lat na zniwelowanie tego, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda"

"Pięć, sześć lat na zniwelowanie tego, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda"

Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Rząd w Berlinie wprowadził kontrole na wszystkich swoich granicach, żeby pokazać, że coś robi w kwestii migracji. Jednak sens tego ruchu kwestionują sąsiedzi Niemiec, którzy, tak jak choćby Francja, sami mają olbrzymi problem z nielegalną migracją. Ruch Berlina wywołuje pytania, czy narodowe egoizmy są w zjednoczonej Europie właściwą odpowiedzią na wspólne wyzwania.

Sąsiedzi Niemiec kwestionują decyzję o kontrolach na granicy. "Nie mają sensu", "przestarzała metoda"

Sąsiedzi Niemiec kwestionują decyzję o kontrolach na granicy. "Nie mają sensu", "przestarzała metoda"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Potężne tajfuny przetoczyły się przez Chiny, Wietnam i Nigerię. Są liczne ofiary śmiertelne i zniszczenia. Jest zagrożenie katastrofą humanitarną.

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS