Korea Północna potwierdziła, że ma Travisa Kinga

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pjongjang przerywa milczenie w sprawie amerykańskiego żołnierza, który w lipcu uciekł do Korei Północnej. Reżim Kim Dzong Una potwierdził, że 23-latek przetrzymywany jest w północnokoreańskim areszcie. Travis King północnokoreańską granicę przekroczył 18 lipca. Nie wiadomo, co nim kierowało. Trwają wysiłki, żeby go sprowadzić do domu, ale zdaniem rodziny Kinga administracja Bidena robi za mało.

Po ponad dwóch tygodniach niepewności, spekulacji i nieudanych próbach skontaktowania się Amerykanów z władzami Korei Północnej Pjongjang potwierdził, że żołnierz Travis King, który z niewiadomych powodów i bez zezwolenia przekroczył linię demarkacyjną, przetrzymywany jest w północnokoreańskim areszcie.

- Północnokoreańska armia odpowiedziała dowództwu sił ONZ w sprawie szeregowca Kinga. Nie chcemy ingerować w wysiłki zmierzające do sprowadzenia go do domu, dlatego nie będziemy wchodzić w szczegóły - przekazał pułkownik Issac Taylor, rzecznik sił zbrojnych USA w Korei Południowej.

Szeregowy Travis King, który służbę w wojsku rozpoczął w 2021 roku, stacjonował w Korei Południowej. Amerykański żołnierz miał problemy z prawem. W południowokoreańskim areszcie spędził dwa miesiące. 23-latkowi groziło postępowanie dyscyplinarne, miał zostać odesłany do Stanów Zjednoczonych. Po przejściu kontroli na lotnisku opuścił jednak terminal i wybrał się na wycieczkę do koreańskiej strefy zdemilitaryzowanej, gdzie przekroczył jedną z najpilniej strzeżonych granic na świecie i wtargnął na terytorium reżimu Kim Dzong Una. - Kocham cię, bracie. Chcę, żebyś był w domu. Chcę, żebyś wrócił - apeluje Jaqueda Gates, siostra Travisa Kinga.

Zdruzgotana rodzina

BBC informuje, że względu na to, że Stany Zjednoczone i Korea Północna nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, negocjacje w imieniu Amerykanów prowadzi szwedzka ambasada w Pjongjangu. Obecnie jej personel dyplomatyczny nie przebywa w kraju, bo granice Korei Północnej zostały zamknięte w czasie pandemii. Wszelkie kontakty z Koreańczykami z północy odbywają się za pośrednictwem telefonów, które Pjongjang nie zawsze odbiera.

"Chciałbym, żebyśmy wiedzieli więcej. Próbujemy zdobyć więcej informacji na temat miejsca jego pobytu i jego samopoczucia. (…) Staramy się pozyskać te informacje za pomocą wszelkich możliwych środków. Potem zobaczymy, co możemy zrobić, żeby sprowadzić go do domu" - poinformował Antony Blinken, sekretarz stanu USA.

Rodzina żołnierza, która udzieliła wywiadu telewizji CNN, twierdzi, że 23-latek nie jest typem człowieka, który po prostu znika. Bliscy mężczyzny zarzucają administracji Bidena, że ta nie robi wystarczająco dużo, by sprowadzić Travisa do domu. - To druzgocące dla mnie i mojej rodziny. Minęły dwa tygodnie. Powinniśmy wiedzieć więcej. Nie mamy pojęcia, co się z nim dzieje. Jedyne, co wiemy i czego dowiedzieliśmy się z wiadomości, to fakt, że Travis przekroczył północnokoreańską granicę - mówi Myron Gates, wujek Travisa Kinga.

Ostatni raz amerykański żołnierz przekroczył północnokoreańską granicę w 1982 roku. Travis King jest obecnie jedynym obywatelem Stanów Zjednoczonych przetrzymywanym przez Pjongjang. Niektórzy eksperci twierdzą, że reżim Kim Dzong Una może próbować wykorzystać go do celów propagandowych. Zatrzymanie Kinga może być też kartą przetargową w napiętych relacjach Pjongjangu z Waszyngtonem.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

W Polsce jest około 400 dzieci, które cierpią na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Niedawno pojawił się nowy amerykański lek, który wreszcie daje jakąś nadzieję, ale terapia kosztuje kilkanaście milionów złotych. Internetowe zbiórki czynią cuda, ale przecież nie zawsze się udają. W tym tygodniu ratunku dla swoich dzieci rodzice szukali w Sejmie.

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Źródło:
Fakty TVN

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS