Javier Milei rządzi już prawie półtora roku. Nie wszystkim podobają się radykalne cięcia. "Chcemy odzyskać godność"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Javier Milei rządzi już prawie półtora roku. Nie wszystkim podobają się radykalne cięcia. "Chcemy odzyskać godność"
Javier Milei rządzi już prawie półtora roku. Nie wszystkim podobają się radykalne cięcia. "Chcemy odzyskać godność"
Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Argentyńczycy sprzeciwiają się polityce prezydenta Javiera Mileia. "Chcemy odzyskać godność"Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Latynoski Trump" rządzi Argentyną od grudnia 2023 roku i ma rezultaty. Inflacja spadła 10-krotnie. To rezultat polityki bezwzględnych cięć, które Javier Milei obrazował występami z piłą mechaniczną. Tymczasem Argentyńczycy widzą głodowe emerytury, rosnące bezrobocie i cięcia wydatków socjalnych. Ostatni strajk generalny zatrzymał niemal cały kraj.

Cięcia piłą łańcuchową były jego głównym hasłem wyborczym. W kampanii prezydenckiej Javier Milei obiecywał Argentyńczykom, że tylko radykalne oszczędności uratują gospodarkę. Dlatego zaraz po objęciu władzy nowy prezydent zlikwidował 11 ministerstw i większość państwowych subwencji, zwolnił 42 tysiące pracowników budżetówki i uwolnił ceny spod centralnej kontroli. 

Ofiarami tej polityki stali się przede wszystkim najbiedniejsi, dlatego już trzeci raz w ciągu półtora roku Argentyńczycy ogłosili strajk generalny. - Pociągi nie jeżdżą, więc muszę poszukać innego transportu, ale wierzę, że wszyscy mają prawo strajkować, a wobec tego, co wyczynia obecny rząd, protestów powinno być jeszcze więcej - mówi Hugo Velazquez, mieszkaniec Buenos Aries.

Protesty w ArgentynieIGNACIO RONCORONI/PAP/EPA

Przez dobę w Argentynie nie jeździły pociągi, odwołano wszystkie krajowe połączenia lotnicze, a w Buenos Aires zatrzymano metro. W ten sposób największe związki zawodowe sprzeciwiają się radykalnym cięciom budżetowym. Organizując strajk, związkowcy wsparli emerytów, którzy protestować zaczęli jako pierwsi. Średnia miesięczna emerytura wynosi w Argentynie około 300 dolarów. 

- Chcemy odzyskać godność, którą rząd nam odebrał. Zabrali nam pieniądze, środki do życia, leki, a po tym wszystkim prezydent urządził grilla, gdzie świętował to, co udało mu nam się zabrać - mówi Walter Piriz, emeryt, który wziął udział w proteście. 

W wielkich demonstracjach do emerytów dołączyły społecznie silniejsze grupy. Oprócz związków zawodowych także kibice największych klubów piłkarskich, które w Argentynie są bardzo wpływowe. W połowie marca podczas jednej z takich manifestacji doszło do starć kibiców z policją. Kilkadziesiąt osób zostało wtedy rannych. 

Wyraźny spadek inflacji, ale też wysoki wskaźnik skrajnego ubóstwa

Javier Milei chce odejść od tzw. opiekuńczego modelu państwa i trzeba przyznać, że oszczędności zaczęły dawać efekty. Widać to przede wszystkim po inflacji, która jeszcze rok temu wynosiła aż 290 procent. Teraz spadła do około 60 procent.

- Udało nam się uratować Argentynę przed najgorszym kryzysem gospodarczym w historii. Uniknęliśmy hiperinflacji i bezprecedensowej katastrofy społecznej. A to wszystko dzięki wprowadzeniu w życie pomysłów, które już kiedyś w przeszłości pozwoliły nam się stać ekonomiczną potęgą - podkreśla prezydent Argentyny.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Argentyny zagrożony impeachmentem. Mówi o "brudnych szczurach"

Nadal jednak utrzymuje się bardzo wysoki wskaźnik skrajnego ubóstwa, co oznacza, że wielu Argentyńczyków po prostu nie ma co jeść. Milei powiększa zadłużenie. Kilka dni temu Międzynarodowy Fundusz Walutowy zatwierdził wynoszącą 20 miliardów dolarów pożyczkę dla Argentyny. Pieniądze mają ożywić gospodarkę, w tym przede wszystkim zwiększyć inwestycje. 

- Popieram to, co robi, głosowałem na niego i ufam mu. Zmiana jest zawsze trudna, ale wierzę, że będzie lepiej - uważa Mariano Morales, z zawodu kucharz. - Cały czas się zadłużamy, ceny idą w górę, a ludzie są już tym potwornie zmęczeni. Dostaliśmy pożyczkę, ale co z tego? Czasami myślę, że dla Argentyny nie ma już ratunku - opowiada Estela Garrido, mieszkanka Buenos Aires.

Prezydent Argentyny idzie w ślad za Donaldem Trumpem i wycofuje swój kraj z WHO
Prezydent Argentyny idzie w ślad za Donaldem Trumpem i wycofuje swój kraj z WHOJustyna Kazimierczak/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Javier Milei bywa nazywany "Donaldem Trumpem Ameryki Południowej". Podziwia amerykańskiego prezydenta, był na jego zaprzysiężeniu, a Elonowi Muskowi sprezentował swoją piłę łańcuchową, by tak jak on rozprawił się z rzekomym przerostem administracji. 

Sympatia jest przez Waszyngton odwzajemniona. W poniedziałek do Buenos Aires ma przylecieć amerykański sekretarz skarbu, by pokazać wsparcie dla radykalnych działań prezydenta Argentyny. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JUAN IGNACIO RONCORONI

Pozostałe wiadomości

Zabijali starsze kobiety, o których wiedzieli, że nie będą się bronić. Pierwsza z nich zginęła, by mogli jej ukraść niecałe 100 złotych. Gdy dokonywali zabójstw, mieli 19 i 17 lat. W piątek sąd wydał w tej sprawie wyrok surowszy, niż chciał prokurator.

Z zimną krwią zabijali seniorki dla pieniędzy. Młody wiek sprawców nie miał znaczenia dla sądu

Z zimną krwią zabijali seniorki dla pieniędzy. Młody wiek sprawców nie miał znaczenia dla sądu

Źródło:
Fakty TVN

- Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to zazwyczaj chodzi o pieniądze - mówią lekarze pytani o to, dlaczego program dla chorych na chorobę Parkinsona nie działa tak, jak powinien. Bez finansowania z NFZ są bezradni, a wielu chorym mogliby pomóc od razu. Ta pomoc jest potrzebna w najprostszych sytuacjach życiowych.

Dramatyczna sytuacja chorych na parkinsona. "Zostaliśmy na lodzie i teraz co mamy zrobić?"

Dramatyczna sytuacja chorych na parkinsona. "Zostaliśmy na lodzie i teraz co mamy zrobić?"

Źródło:
Fakty TVN

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odtajnił dokumenty w sprawie zakupu przez rząd PiS systemu szpiegowskiego Pegasus. Zakup został sfinansowany ze środków Funduszu Sprawiedliwości, oficjalnie przeznaczonego dla ofiar przestępstw, a umowę podpisał Michał Woś, ówczesny wiceminister sprawiedliwości. PiS w odpowiedzi na to odtajnienie grozi ministrowi prokuraturą i składa doniesienie. 

Minister Adam Bodnar odtajnia dokumenty w sprawie zakupu Pegasusa. Jest też podpis Zbigniewa Ziobry

Minister Adam Bodnar odtajnia dokumenty w sprawie zakupu Pegasusa. Jest też podpis Zbigniewa Ziobry

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Pięcioletni Krzyś i jego rodzina dalej walczą z czasem. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać terapia genowa w Stanach Zjednoczonych, na którą potrzeba blisko 17 milionów złotych. Ciągle brakuje blisko ośmiu milionów. W pomoc włączyła się Fundacja TVN.

Krzyś cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać kosztowna terapia w USA

Krzyś cierpi na dystrofię mięśniową. Chorobę może powstrzymać kosztowna terapia w USA

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Debacie w takiej formule, wyłączającej dużą część wyborców, dużą część mediów, (...) na tym etapie mówimy: nie - powiedział w "Faktach po Faktach" poseł Marcin Przydacz, członek sztabu Karola Nawrockiego. Senatorka KO Gabriela Morawska-Stanecka podkreślała zaś, że kandydat jej formacji Rafał Trzaskowski "będzie czekał o godzinie 20. w Końskich na Nawrockiego".

Co z debatą? "Takiej formule na tym etapie mówimy: nie"

Co z debatą? "Takiej formule na tym etapie mówimy: nie"

Źródło:
TVN24

- Jeżeli Karol Nawrocki nie przyjmie zaproszenia na debatę, to znaczy, że oddaje walkowerem tę kampanię, poddaje się Rafałowi Trzaskowskiemu - powiedział w "Faktach po Faktach" senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

"Nawrocki nie ma wyjścia. Musi przyjąć to zaproszenie"

"Nawrocki nie ma wyjścia. Musi przyjąć to zaproszenie"

Źródło:
TVN24

Kto zapłaci za uzbrojenie Europy? Komisja Europejska ma plan, ale finansowanie jest jeszcze niepewne. Projekty na rzecz obronności może współfinansować Europejski Bank Inwestycyjny. W ubiegłym roku to EBI kredytował w Polsce inwestycje w satelity obserwacyjne. Teraz prowadzi rozmowy z rządem w sprawie kolejnych projektów w zakresie bezpieczeństwa i obronności w Polsce. O szczegółach w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS opowiedziała prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego Nadia Calvino.

Prezes EBI: będziemy mobilizować konieczne finanse, by zagwarantować konieczne zdolności Europy

Prezes EBI: będziemy mobilizować konieczne finanse, by zagwarantować konieczne zdolności Europy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna celna podkopała zaufanie inwestorów, a decyzje Donalda Trumpa zachwiały nawet rynkiem obligacji. W czasach niepewności rośnie wartość złota. Cena za uncję złota przekroczyła 3200 dolarów.

Rynek reaguje na cła Trumpa. Notowania złota przebiły kolejną barierę psychologiczną

Rynek reaguje na cła Trumpa. Notowania złota przebiły kolejną barierę psychologiczną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS