Nie ma wyjątkowego smaku, ale jest śmiertelnie niebezpieczna. Na rynek trafiło pięć porcji trującej ryby fugu


Fugu lub rozdymka tygrysia to ryba tak trująca, że tylko jedna sztuka może zabić aż 30 osób. Każdy, kto chce ją przyrządzić w restauracji - musi mieć specjalny certyfikat. Trucizny nie zabija ani wrzątek ani obróbka. Sztuka polega na precyzyjnym odcięciu elementów trujących. W miejscowości Gamagori w Japonii ta sztuka się nie udała. Sprzedanych zostało 5 zestawów zawierających truciznę. I teraz władze za wszelką cenę chcą je odzyskać

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

To kulinarna rosyjska ruletka dla smakoszy ze stalowymi nerwami i grubym portfelem. Ryba fugu jest jednym z najbardziej znanych japońskich przysmaków. A znana jest dlatego, że jest śmiertelnie niebezpieczna.

- Gotowanie ryby fugu jest sztuką, która wymaga odpowiedniej techniki i umiejętności. To jest rodzaj kuchni, która wymaga ogromnego doświadczenia. Dlatego tak dużo to kosztuje - mówi Shoji Imai, scenarzysta filmowy.

Śmiertelna trucizna

Ryba fugu, po polsku nazywana rozdymką tygrysią jest niewielką rybą występującą w północno-zachodniej części Oceanu Spokojnego. W Japonii jadana jest od kilku tysięcy lat, mimo, że jej wnętrzności, w tym przede wszystkim wątroba, jajniki, ale również ikra, skóra i oczy zawierają tetrodotoksynę - śmiertelnie trującą substancję, ponad tysiąc razy silniejszą niż cyjanek potasu. Paraliżuje ona mięśnie, powoduje silny ból głowy, a po kilku-kilkunastu godzinach powoduje uduszenie. Do samego końca ofiara pozostaje przytomna.

Jedna ryba może zabić nawet 30 osób. Trucizna nie rozkłada się podczas gotowania, nie ma na nią antidotum, więc przygotowanie fugu wymaga chirurgicznej precyzji.

- Podaje się to przede wszystkim w formie sashimi, czyli cienkie plasterki krojone na talerzu. Chodzi o czysty smak ryby. Nie jest to jakiś wybitny smakołyk, nie ma ta ona szczególnego smaku, który trzeba spróbować, tylko główną cechą jest to, ze jest toksyczna - mówi Piotr Drewicz z japońskiej restauracji GOKO w Poznaniu.

Nic więc dziwnego, że gdy okazało się, że na targu w miejscowości Gamagori sprzedano filet ryby fugu razem z najbardziej trującą jej częścią, czyli z wątrobą, lokalne władze zaczęły bić na alarm.

W telewizji i w stacjach radiowych pojawiły się apele, aby nie jeść ryby. Z ulicznych megafonów wzywano, aby jak najszybciej zwrócić rybę do sklepu albo do japońskiego odpowiednika naszego sanepidu.

Z co najmniej pięciu nieprawidłowo przygotowanych opakowań, już udało się odzyskać trzy. Dwa wciąż są poszukiwane.

Specjalny certyfikat

Rybę fugu mogą przygotowywać wyłącznie certyfikowani mistrzowie, po co najmniej trzyletnim, specjalistycznym przeszkoleniu. Państwowy egzamin zdaje średnio, zaledwie 35 procent kandydatów.

- Gdy idę do wyspecjalizowanej restauracji nie sprawdzam, czy kucharz ma certyfikat. Nie wyobrażam sobie, że mógłby go nie mieć - przyznaje Mayumi Hosokawa, mieszkanka Tokio.

Co roku, z powodu źle przygotowanej ryby, ginie od kilku do kilkunastu osób. W Japonii najbardziej znaną ofiarą jest Bandō Mitsugorō - aktor specjalizujący się w tradycyjnym japońskim teatrze kabuki. Był tak znany i szanowany, że jeszcze za życia rząd nadał mu tytuł narodowego skarbu Japonii. Mitsugorō uroił sobie, że jego ciało jest z pewnością silniejsze od trucizny. Po zjedzeniu wątroby fugu aktor zmarł w męczarniach w ciągu 4 godzin.

Fugu jest jedyną potrawą, której nie wolno podawać japońskiemu cesarzowi.

Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS