- Nie byłem zaskoczony, co pewien czas słyszymy o takich grupach - powiedział Mariusz Sokołowski z Katedry Nauk o Bezpieczeństwie UW w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS. Odniósł się do polsko-syryjskiej szajki przemytników ludzi, która została zatrzymana przez niemiecką policję. Syryjczycy na podstawie fałszywych wiz turystycznych najpierw trafiali do Polski, a stamtąd byli przewożeni do Niemiec. - Polacy ze wszystkiego starają się czerpać zyski - dodał Sokołowski. Drugi gość rozmowy Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Ryzykami Społecznymi Collegium Civitas stwierdził, że skoro "jest coś takiego jak globalna migracja, to wokół tego zaczyna się też globalna przestępczość". - Szlaki przemycania ludzi się nie zmieniają. Polska jest krajem tranzytowym do tego, by ludzi przemieszczać dalej - podsumował Sokołowski.
Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS