Generał Hodges dla TVN24 BiS: byłem rozczarowany wycofaniem się z porozumienia z Iranem

Generał Hodges dla TVN24 BiS: byłem rozczarowany wycofaniem się z porozumienia z Iranem
Generał Hodges dla TVN24 BiS: byłem rozczarowany wycofaniem się z porozumienia z Iranem
Fakty z zagranicy TVN24 BiS
Generał Hodges dla TVN24 BiS: byłem rozczarowany wycofaniem się z porozumienia z IranemFakty z zagranicy TVN24 BiS

Byłem rozczarowany, że opuszczamy porozumienie z Iranem. Nie dlatego, że to dobre porozumienie, ale właśnie dlatego, że bardzo ważna jest współpraca z naszymi sojusznikami - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS gen. Ben Hodges, były dowódca Sił Zbrojnych USA w Europie, komentując podjęcie przez prezydenta Donalda Trumpa decyzji o wycofaniu USA z umowy nuklearnej z Iranem. Dodał jednak, że "jasne jest, że Iran stwarzał problemy między innymi w Syrii". - Kraj ten cały czas zagraża Izraelowi. Stany Zjednoczone nie mogą tego tolerować - podkreślił generał.

- Martwi mnie kiedy pokazujemy pogardę dla tak ważnych sojuszników, jak Wielka Brytania, Niemcy czy Francja. Spójność naszych narodów była naszą siłą i przewagą. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, trzeba pamiętać, że nie wolno występować przeciwko sojusznikom - stwierdził gen. Hodges. Generał podkreślił, że odstąpienie od umowy przez USA - przy wyraźnym sprzeciwie Europy - nie jest korzystne, ale "Ameryka będzie próbowała znaleźć inne sposoby, żeby upewnić się, że Iran nigdy nie uzyska broni jądrowej". - Mam nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, w której będzie trzeba użyć siły kinetycznej. To stworzyłoby serię nowych problemów w regionie - zauważył.

Lista zagrożeń

Były dowódca Sił Zbrojnych USA w Europie mówił też o największych zagrożeniach dla USA i sojuszników. Na pierwszym miejscu wymienił Rosję, bo - jego zdaniem - "Rosja to jedyny kraj, wystarczająco silny, który byłby w stanie zniszczyć Stany Zjednoczone i ich sojuszników". Zdaniem generała wynika to z "agresywnego nastawienia" Rosji i "braku transparentności" w kwestii przestrzegania porozumień. - W żadnym przypadku jej nie ufam - stwierdził Hodges.

W opinii generała zagrożeniem numer dwa są Chiny, które "chciałyby również zmienić porządek międzynarodowy". - Ale trochę w inny sposób. Chcą kraść technologie i inwestują bardzo dużo w obszary, w których widzą jakieś możliwości. Mają długofalowe podejście - ocenił.

Trzecim ogniwem zapalnym na świecie - zdaniem generała - jest Korea Północna. - Teraz wyglądało na to, że jest szansa na zmianę. Przywódcy obu Korei uścisnęli sobie dłonie, spacerowali przez strefę zdemilitaryzowaną, więc jest nadzieja. Ale dopóki nie będziemy wiedzieli więcej o ich broni i czym się tam zajmują, powinniśmy być ostrożni i sceptyczni. Oczywiście jest to o wiele lepsza sytuacja niż w przeszłości - stwierdził Hodges.

Były dowódca Sił Zbrojnych USA w Europie wymienił Iran na czwartym miejscu. - Jeśli chodzi o Iran, to jasne jest, że wsparcie przez niego ekstremizmu islamskiego i organizacji terrorystycznych napędza konflikt w Syrii. To powoduje, że tysiące uchodźców próbuje przedostać się do Europy. To wielki problem. Kraj ten w dalszym ciągu stanowi zagrożenie dla Izraela i nie możemy tego tolerować - stwierdził generał.

Wyczerpany limit zaufania

Wracając do tematu Rosji i jej działań w Europie generał Hodges przypomniał słowa Bismarcka. - Powiedział w XIX wieku, że żaden traktat z Rosją, nie jest wart papieru, na którym został podpisany. Wszyscy musimy uważać, gdy podpisujemy jakieś układy z Moskwą. To wielki kraj ze wspaniałą historią i świetnymi ludźmi, ale oni szanują tylko siłę. Jeśli nasz sojusz nie pokaże jedności i zdecydowania, to będziemy tylko zachęcali do agresji - powiedział Hodges.

Generał krytycznie odniósł się także do postawy Zachodu w sprawie Rosji po ataku na Gruzję. - Myśleliśmy, że Rosja mogłaby być partnerem - przypomniał. - Powinniśmy się przebudzić, gdy zaatakowała Gruzję w 2008 roku. Ale ponieważ, było to daleko i inwazja była na małą skalę, to po jakimś czasie wszyscy zapomnieli - stwierdził. - Potem inwazja na Ukrainę i aneksja Krymu. To był już dzwonek alarmowy. Wszyscy zdali sobie sprawę, że musimy mieć możliwości do radzenia sobie z takimi wyzwaniami - dodał.

"Chcą podważyć zasady Unii Europejskiej i NATO"

Mówiąc o wyzwaniach przed jakimi staje Zachód, generał Hodges stwierdził, że Rosjanie "chcą podważyć zasady Unii Europejskiej i NATO". - Jeśli chodzi o Sojusz Północnoatlantycki, to Moskwa chce pokazać, że NATO nie jest w stanie bronić swoich członków. To oznacza, że mamy do czynienia z wojną hybrydową, dezinformacją, zagrożeniem nuklearnym i atakami cyberterrorystycznymi. Tworzy to swego rodzaju pretekst do wejścia na Łotwę, Litwę, Polskę, czy być może Rumunię. Pan Ławrow, jeden z najbardziej szanowanych dyplomatów na świecie, powiedział kiedyś, że obowiązkiem Rosji jest ochrona jej wszystkich obywateli mieszkających za granicami kraju, czyli w Polsce, Łotwie czy na Litwie. Może to być pretekst do ograniczonego uderzenia - ocenił.

Jak mógłby wyglądać taki atak? - Będzie on bardzo szybki. Jego celem będzie pokazanie, że Sojusz nie jest w stanie bronić swoich członków. To jest wyzwanie, które przed nami stoi, jeśli chodzi o odstraszanie. Jak możemy zapobiec przed popełnieniem przez Rosję tak strasznego błędu? Sojusz stara się zwiększyć szybkość naszych reakcji. To, co robi Polska w zakresie modernizacji sił zbrojnych, zwiększy nasze możliwości. Uczyni to także zapowiedziana przez Warszawę budowa Centralnego Portu Lotniczego na zachód od Warszawy - powiedział Hodges. - Musimy pokazać Rosji, że możemy przemieszczać się szybciej albo tak samo szybko jak ona. Potem możemy prowadzić takie same relacje, jak w czasie zimnej wojny - dodał.

"Wielki symbol zaangażowania Stanów Zjednoczonych"

Były dowódca Sił Zbrojnych USA podkreślał także, że Ameryka będzie wypełniała swoje zobowiązania sojusznicze w stosunku do naszej części Europy. - Wszystko, co zostało obiecane za administracji prezydenta Obamy na szczycie w Warszawie, obecnie jest realizowane: rotacyjna brygada pancerna, sprzęt czy szpica - podkreślił.

- Większość z tego ma miejsce w Polsce. Tworzymy także infrastrukturę w bazie lotniczej w Powidzu, grupę bojową w Orzyszu, więc nie widzę żadnego wskaźnika, który by pokazywał, że ma się to zmienić. Kongres zwiększa środki na odstraszanie w Europie. 4 miliardy dolarów rocznie. To jest wielki symbol zaangażowania Stanów Zjednoczonych - dodał.

"Wielki symbol zaangażowania Stanów Zjednoczonych"
"Wielki symbol zaangażowania Stanów Zjednoczonych"Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Autor: ms/dln / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

- Dla nich kobieta po prostu jest przedmiotem, a nie osobą, która może o sobie decydować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa (KO), komentując słowa kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w przypadku gwałtu. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) oceniła, że członkowie Konfederacji "nie mają za grosz empatii, nie mają za grosz solidarności społecznej".

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Źródło:
TVN24

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS