Kibice i rodzina nie tracą nadziei na uratowanie Sali. "Brak słów, żeby to opisać"

Kibice i rodzina nie tracą nadziei na uratowanie Sali. "Brak słów, żeby to opisać"
Kibice i rodzina nie tracą nadziei na uratowanie Sali. "Brak słów, żeby to opisać"
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Kibice i rodzina nie tracą nadziei na uratowanie Sali. "Brak słów, żeby to opisać"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Miał dołączyć do swojej nowej drużyny w Wielkiej Brytanii, ale samolot zaginął. Co stało się z awionetką, na pokładzie której był argentyński piłkarz Emiliano Sala? Wiadomo tylko, że kontakt z samolotem urwał się, gdy znajdował się nad kanałem La Manche. Chwilę wcześniej Sala miał wysłać swoim bliskim wiadomość: "Jestem przerażony. Lecę samolotem, który wygląda, jakby się miał za chwilę rozpaść".

Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 20:20 w TVN24 BiS.

Kibice i przyjaciele argentyńskiego piłkarza wciąż nie tracą nadziei. Zbierają się w Nantes, gdzie Emiliano Sala grał przez ostatnie cztery lata. Był uwielbianą przez całe miasto gwiazdą zespołu.

- Jestem bardzo smutny, ponieważ Emiliano Sala był bardzo ważnym graczem w FC Nantes. Wszyscy ogromnie go lubiliśmy i ceniliśmy za to, co zrobił dla naszego klubu - mówi Sylvan, fan klubu.

- Gdy usłyszałem o tym wypadku, prawie się popłakałem. To moja matka powiedziała mi, co się stało. Ona też jest wielką fanką. Wszyscy tu jesteśmy wstrząśnięci tymi wiadomościami - mówi z kolei inny sympatyk klubu, Paul.

Emiliano Sala zaginął w poniedziałek wieczorem. Leciał z Nantes do Cardiff. Z klubem Cardiff City dwa dni wcześniej podpisał kontrakt.

Wiadomości do rodziny

Samolot zniknął z radarów w pobliżu Wysp Normandzkich. Tuż przed startem Sala miał być bardzo zaniepokojony stanem maszyny. Jak donoszą media, miał wysłać rodzinie wiadomość, że jest przerażony. "Lecę samolotem, który wygląda, jakby się miał za chwilę rozpaść" - miał napisać piłkarz.

Kilka minut później miał skontaktować się z rodziną raz jeszcze: "Jeśli nie otrzymacie ode mnie kolejnej wiadomości w ciągu półtora godziny, nie wiem, czy nie powinno się wysłać kogoś, aby zaczął mnie szukać. Zaczynam się bać".

- Nie wiem, co myśleć w tej chwili. Godziny mijają, a nie ma żadnych dobrych wiadomości... To stało się w takim momencie. Rozmawiałem z nim w niedzielę, był taki szczęśliwy, że podpisał nowy, świetny kontrakt, a teraz... Brak słów, żeby to opisać - wyznaje ojciec piłkarza, Horacio Sala.

Rodzina piłkarza mówi, że dopóki nie zobaczy ciała, to nie uwierzy, że Emiliano nie żyje. Szczątków samolotu wciąż nie odnaleziono. W środę wieczorem przerwano poszukiwania.

- Jeśli są w wodzie, to powiedziałbym, że ich szanse na przeżycie spadły do ​​niemal zerowego poziomu, ponieważ woda jest bardzo zimna. Za nami kolejna lodowata noc. Ale jeśli zdążyli wejść do tratwy ratunkowej, wtedy szanse na przeżycie są znacznie większe - tłumaczy kapitan David Barker, szef portu w Guernsey.

Piłkarze modlą się za kolegę

28-letni argentyński napastnik przeszedł z FC Nantes do Cardiff City za 17 milionów euro. We wtorek miał dołączyć do walijskiego zespołu, a w środę odbyć pierwszy trening.

- On jest tak świetnym człowiekiem i zawodnikiem... Był tak szczęśliwy, że dołączył do naszego zespołu. Miał to wypisane na twarzy. Nie mógł się doczekać pierwszych treningów - mówi Ken Choo, prezes klubu Cardiff City.

Piłkarze z całego świata, wśród nich były klubowy kolega Argentyńczyka, reprezentant Polski Mariusz Stępiński, modlą się i wciąż trzymają kciuki. "Druzgocące wieści o Emiliano Sali. Życzę i modlę się o siłę, odwagę i dobre wieści dla rodziny i przyjaciół" - napisał Polak.

Na pokładzie samolotu, którym leciał Sala, były tylko dwie osoby. On i pilot.

Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS