- Zmiana jest wyraźna od kilku dni. Myślę, że będzie się jeszcze pogłębiała, być może skończy się to ruchami kadrowymi - powiedział dr Paweł Kowal z Polskiej Akademii Nauk w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, mówiąc o łagodniejszym tonie w polityce europejskiej polskiego rządu. - Badania opinii publicznej decydują. Chyba wyszło w sondażach, że ten proces chłodzenia proeuropejskich nastrojów nie wychodzi. Znaczy to, że trzeba troszeczkę pojechać w innym kierunku - kontynuował dr Kowal. - To nie jest zmiana orientacji w polskiej dyplomacji. To jest zmiana języka na użytek wewnętrzny - ocenił drugi gość programu, Paweł Zalewski, były eurodeputowany PO. - Problem z polską polityką europejską czy zagraniczną polega na tym, że jej głównym celem jest polityka wewnętrzna. Polska tak naprawdę abdykowała w tej kwestii, nie jest aktywna, a bardzo słaba - dodał. Jak dodał, stosunek polityków Prawa i Sprawiedliwości do Unii Europejskiej radykalnie zmienia się. - Wszystko można powiedzieć o politykach PiS, ale nie to, że są euroentuzjastami - podkreślił Dodał, że partia rządząca zauważyła, że Polacy chcą być w UE.
Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS