Andrzej Jonas: dla Rosji to byłby sukces, gdyby w Polsce załamała się demokracja

W środę Komisja Europejska wydała rekomendację dla Polski w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, co jest kolejnym krokiem w procedurze kontroli praworządności. – Ja wolałbym spojrzeć na to przez pryzmat wartości, a nie przez pryzmat biurokracji – ocenił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS redaktor naczelny „The Warsaw Voice” Andrzej Jonas. Jego zdaniem środowe posunięcie KE nie pozostaje bez związku z sytuacją międzynarodową. – Dla Rosji to byłby sukces, gdyby w Polsce załamała się demokracja – stwierdził. Drugi gość Piotra Kraśki, politolog Klaus Bachmann dodał, że KE nie musi dążyć do tego, by Polska została pozbawiona prawa głosu w Radzie Unii Europejskiej. – KE może uruchomić taki mechanizm, że Rada Europejska będzie obradować na każdym posiedzeniu na temat Polski i za każdym razem polski rząd będzie musiał wyjść z sali – objaśniał Bachmann, dodając, że byłoby to uciążliwe także dla przedstawicieli pozostałych rządów.