Chińska straż przybrzeżna interweniowała na pokładzie tajwańskiej łodzi turystycznej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Konflikt między Chinami i Tajwanem w ostatnich dniach miał swoją nową odsłonę. Chińska straż przybrzeżna interweniowała na pokładzie tajwańskiej łodzi turystycznej, która przypadkiem miała wpłynąć na kontrolowane przez Pekin wody.

W poniedziałek tajwańska łódź turystyczna z 23 pasażerami na pokładzie została przechwycona przez dwa statki chińskiej straży przybrzeżnej. Na pokład jednostki weszło sześciu funkcjonariuszy chińskiej straży, żądając wglądu w plan trasy statku, certyfikatów oraz licencji 11 członków załogi.

Łódź znajdowała się w pobliżu kontrolowanych przez Tajpej wysp Kinmen - archipelagu położonego zaledwie kilka kilometrów od południowo-wschodniego wybrzeża Chin. Według tajwańskiej straży przybrzeżnej - ze względu na płytkość tych wód jednostka, opływając wyspy, przechyliła się w kierunku cieśniny kontrolowanej przez Pekin.

Odwet Pekinu?

Władze w Tajpej skrytykowały Chiny za ich nieadekwatną reakcję. - Kiedy chińskie łodzie wpływają na nasze wody, wiemy, że zrobiły to po prostu przez przypadek, dlatego nadajemy ostrzeżenia i czekamy, aż odpłyną. Uważamy, że interwencja Chin na pokładzie naszego statku wywołała panikę i nie przysłużyła się też interesom ludzi po drugiej stronie cieśniny - mówi Kuan Bi-Ling, szefowa tajwańskiej Rady do spraw Oceanów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Wywołali panikę". Chińska straż przybrzeżna weszła na tajwańską łódź turystyczną 

Ta - zdaniem Tajwanu przesadna - reakcja Chin według wielu ekspertów wcale była jest przypadkowa, a raczej odwetowa. Napięcie na tej morskiej trasie, popularnej wśród zarówno chińskich, jak i tajwańskich turystycznych operatorów, rośnie od tygodnia, a Chiny zapowiedziały zwiększenie patroli w tym rejonie. Wszystko przez wypadek łodzi chińskich rybaków oskarżonych o wtargnięcie na terytorium Tajwanu.

- Gdy ich motorówka płynęła wężykiem, próbując uniknąć kontroli, wywróciła się, a cztery osoby będące na pokładzie wpadły do morza. Nasza łódź patrolowa natychmiast przystąpiła do akcji. Dwóch rybaków przeżyło, ale pozostali dwaj zmarli po przewiezieniu do szpitala - wyjaśnia Chen Chien-Wen, Straż Przybrzeżna Tajwanu. Pekin obwinił władze Tajwanu o ich śmierć i wykorzystał ten incydent do rozszerzenia swojej obecności na wodach, które, podobnie jak sam Tajwan, uważa za swoje własne terytorium.

Napięte relacje

Incydent eskalował na razie do poziomu politycznego, ale na Tajwanie wzrosły obawy, że może doprowadzić też do eskalacji militarnej. Jednak eksperci uspokajają. - Chiny mogą wywierać presję polityczną, ale nie sądzę, że zdecydują się zaostrzyć tę sytuację do konfliktu militarnego. Na razie zaangażowały do działania tak zwaną policję morską, która jest częścią straży przybrzeżnej. To działania stosunkowo nieszkodliwe - tłumaczy Su Tzu-Yun z Instytutu Badań nad Obroną i Bezpieczeństwem Tajwanu.

ZOBACZ TEŻ: Globalny projekt Chin upada. Podzielił świat, pogrąży Pekin?

We wtorek rano chiński statek straży przybrzeżnej wtargnął na wody kontrolowane przez Tajwan w pobliżu Kinmen. Tajwańska straż przybrzeżna wysłała z interwencją własny statek, a po godzinie udało się zawrócić chińską jednostkę. Minister obrony Tajwanu wezwał jednak do unikania eskalacji i pokojowego rozwiązania sytuacji, a władze w Tajpej na razie nie zdecydowały się na rozmieszczenie większych sił na kontrolowanych przez siebie wyspach w pobliżu Chin.

- Ministerstwo obrony skoordynowało działania ze strażą przybrzeżną w celu oceny sytuacji i jednocześnie opracowało kilka potencjalnych scenariuszy dla naszej marynarki wojennej i sił obronnych stacjonujących na wyspach - podkreśla Sun Li-Fang, rzecznik Ministerstwa Obrony Tajwanu. Zdaniem ekspertów zwiększona presja ze strony Państwa Środka wiąże się także z niedawnym wyborem Lai Ching-te na nowego prezydenta Tajwanu. To polityk, który zdecydowanie odrzuca zwierzchnictwo Chin, a sam Pekin uznaje go za separatystę.

Autorka/Autor:Angelika Maj

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS