Były astronauta i gubernatorzy na krótkiej liście kandydatów Kamali Harris na wiceprezydenta USA

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kamala Harris szuka kandydata na wiceprezydenta. Ma na to dużo mniej czasu niż zwykle - jakieś dwa tygodnie. Odpowiedni kandydat może pomóc wygrać w kluczowych stanach i przekonać niezdecydowanych wyborców. Na krótkiej liście wciąż figuruje między innymi były astronauta, dziś senator z Arizony Mark Kelly, gubernator Minnesoty Tim Walz i gubernator Pensylwanii Josh Shapiro.

- Ona jest najbardziej niekompetentną i niepopularną wiceprezydent w historii Ameryki. Prawdopodobnie też najbardziej lewicową - powiedział o Kamali Harris były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. - Donald Trump ucieka się do kłamstw na temat moich osiągnięć. To po prostu dziwne - skomentowała wiceprezydent Harris.

Trump mimo ostrzeżeń służb wciąż chce brać udział w wiecach na świeżym powietrzu

Zarówno Kamala Harris, jak i Donald Trump, za cel obierają kluczowe stany, które mogą zdecydować o wynikach wyborów. Były prezydent zamierza wrócić do Pensylwanii, gdzie kilka tygodni temu został postrzelony, i mimo ostrzeżeń służb wciąż chce brać udział w wiecach na świeżym powietrzu. Po jego wezwaniach do jedności i szacunku nie ma już śladu.

- Oni próbują zrobić z Kamali Harris Margaret Thatcher. To się nie stanie. Margaret Thatcher nie miała takiego śmiechu - stwierdził Donald Trump.

Kamala Harris 30 lipca po raz szósty odwiedziła stan Georgia i mówiła o sukcesach, jakie udało się jej osiągnąć w ciągu zaledwie kilku dni. Demokratka zebrała już 200 milionów dolarów na swoją kampanię i zatrudniła około 170 tysięcy nowych wolontariuszy.

Także masowa wirtualna akcja zbierania funduszy pod hasłem "Biali faceci za Harris", w której wzięli udział między innymi hollywoodzcy aktorzy, w tym Mark Ruffalo, wzbogaciła kampanię Harris o cztery miliony dolarów. Wiceprezydent z każdym dniem zdobywa również coraz większe zaufanie wśród Amerykanów, co pokazuje opublikowany 28 lipca sondaż dla ABC/Ipsos.

Sondaż dla ABC/Ipsos

Kamalę Harris przychylnie ocenia dziś 43 procent ankietowanych. Tyle samo - nieprzychylnie. Jeszcze w zeszłym tygodniu dobre zdanie na temat demokratki deklarowało jedynie 35 procent badanych, a negatywne - 46 procent. Dla porównania Donald Trump zebrał 36 procent przychylnych i 52 procent nieprzychylnych ocen.

- Mamy przed sobą trudną walkę. Jesteśmy uznawani za słabszego w tym wyścigu, ale to kampania napędzana przez ludzi i mamy niezły rozmach - oceniła Kamala Harris.

Były astronauta i gubernatorzy na krótkiej liście

Kamala Harris - choć nie ma realnych konkurentów - wciąż nie jest jeszcze oficjalną kandydatką demokratów w prezydenckim wyścigu. Mimo to oczy nie tylko partyjnych liderów, ale też wyborców, zwrócone są teraz na jej potencjalnych kandydatów na wiceprezydenta.

29 lipca lista potencjalnych kandydatów na wiceprezydenta skróciła się o dwa nazwiska: gubernator Karoliny Północnej Roy Cooper przyznał, że to nie jest dla niego odpowiedni czas, a gubernator Michigan Gretchen Whitmer potwierdziła, że nie brała udziału w weryfikacji potencjalnych kandydatów.

- Do tej pory wybór takiej osoby trwał jakieś dwa miesiące. Teraz trzeba to zrobić w ciągu dwóch tygodni. To oznacza intensywne poszukiwania, ale lista kandydatów się kurczy - powiedział demokratyczny senator z Wirginii Tim Kaine.

Wśród nazwisk, które pozostały na liście, wciąż figuruje między innymi były astronauta, dziś senator z Arizony Mark Kelly, gubernator Minnesoty Tim Walz i gubernator Pensylwanii Josh Shapiro.

- Wiceprezydent Harris została przetestowana w boju. Jest gotowa być nie tylko kandydatem naszej partii, ale przede wszystkim 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki - stwierdził gubernator Josh Shapiro.

JD Vance szkodzi kandydaturze Trumpa?

Ze Stanów Zjednoczonych coraz częściej płyną jednak głosy, że swojego kandydata na wiceprezydenta niezbyt dobrze przemyślał Donald Trump. W ostatnich dniach na JD Vance'a wylała się fala krytyki po tym, jak amerykańskie media przypomniały jego wywiad z 2021 roku, w którym nazwał Kamalę Harris "bezdzietną kociarą". Cały czas podnoszone są też wątpliwości dotyczące jego nagłej zmiany poglądów.

CZYTAJ TAKŻE: JD Vance nazwał Kamalę Harris "bezdzietną kociarą". Mocna reakcja aktorki: naprawdę nie mogę uwierzyć...

Michał Sznajder o poglądach JD Vance'a
Michał Sznajder o poglądach JD Vance'a TVN24

- Widzę w nim teraz kameleona, kogoś, kto jest w stanie zmienić swoje stanowisko i wartości, jeżeli w zamian dostanie władzę i pieniądze. To nie jest ktoś, kto zmienił poglądy w jednej czy dwóch kwestiach. On zmienił swoje zdanie na temat dosłownie każdej sprawy, która wpływa na zwykłych Amerykanów - zwraca uwagę Sofia Nelson, była koleżanka JD Vance'a ze studiów.

Wielu republikanów, anonimowo, w rozmowach z amerykańskimi mediami przyznało, że JD Vance, bardziej niż pomóc, może ewentualnie zaszkodzić kandydaturze Donalda Trumpa. Były prezydent broni jednak swojej decyzji i podkreśla, że dziś wybrałby go na wiceprezydenta jeszcze raz.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: ETIENNE LAURENT/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS