Generał Hyten: Rosja i Chiny testują broń, której mogą użyć w kosmosie


Amerykański generał John Hyten, który nadzoruje wojskowe operacje w kosmosie, twierdzi, że Rosja i Chiny bardzo intensywnie pracują nad bronią zdolną niszczyć satelity na orbicie. Chodzi m.in. o lasery wystrzeliwane z Ziemi, ale też o"satelity kamikadze", które mogłyby zniszczyć amerykański sprzęt w kosmosie.

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS.

Parking przy fabryce produkcji rakiet w Korei Północnej i wzmożony ruch; grupa łodzi rusza na Zatokę Perską; rosyjscy żołnierze robią sobie zdjęcia gdzieś w strefie wojennej i wrzucają je do internetu - to teoretyczne przykłady sytuacji, w których dzięki satelitom Amerykanie mogliby szybko ustalić gdzie dzieje się coś niepokojącego. Satelity to oczy w kosmosie obserwujące dzień i noc.

Teraz amerykański generał nadzorujący wszystkie amerykańskie operacji wojskowe w kosmosie ostrzega przed działaniami Rosjan i Chińczyków.

- Oni konstruują broń, testują broń, której mogą użyć z Ziemi w kosmosie. Broń zagłuszającą, laserową. I nie robią z tego tajemnicy. Budują zdolności, aby rzucić wyzwanie Stanom Zjednoczonym i naszym sojusznikom, zmienić równowagę sił na świecie. Nie możemy pozwolić, aby tak się stało - mówi gen. John Hyten, szef dowództwa sił strategicznych amerykańskiej armii.

"To nie tylko jeden satelita"

Pentagon traktuje sytuację bardzo poważnie. Nad Ziemią krążą setki satelitów usprawniających pracę amerykańskiej armii i służb, satelity GPS. Potencjalne ich zniszczenie oznaczałoby nie tylko problemy osób cywilnych z nawigacją w samochodach, ale przede wszystkim ogromne kłopoty wojska.

- Oni (Amerykanie - przyp. red.) bardzo mocno obudowali swoje możliwości prowadzenia działań zbrojnych właśnie o przewagę w jednej perspektywie, właśnie w wykorzystaniu systemu satelitarnego. Pamiętajmy - to nie jest tylko jeden satelita. To są różnego typu elementy - tłumaczy dr Jacek Raubo, ekspert portalu Defence24.pl

Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, że satelity same są bezbronne. Niepisane ustalenia są takie, że kosmos ma być obszarem zdemilitaryzowanym. Między innymi dlatego przerwany został program "Gwiezdnych wojen" ogłoszony przez prezydenta Ronalda Reagana 23 marca 1983 roku.

Jak mogłoby wyglądać ewentualne uderzenie w satelity? Jeden z zakładanych wariantów mówi o wystrzeleniu rakiety z Ziemi. Ale - co ważne - satelity są niewielkie i latają nawet 2 tysiące kilometrów od naszej planety. - Są zawieszone bardzo wysoko, a więc kilkaset kilometrów od powierzchni Ziemi. Jest trochę czasu zanim rakieta niszcząca by tam doleciała. Moglibyśmy zrobić unik. A te satelity, które krążą niżej? To jest wielkie pytanie - zwraca uwagę Jerzy Rafalski z Centrum Popularyzacji Kosmosu "Planetarium-Toruń".

Eksperci przypominają, że rakieta wystrzelona ostatnio przez reżim Kim Dzong Una wzniosła się na wysokość czterech i pół tysiąca kilometrów. Dla porównania Międzynarodowa Stacja Kosmiczna krąży około 400 kilometrów nad Ziemią.

Jest też inny wariant. Kilka lat temu Rosjanie umieścili na orbicie mały obiekt, który uznano za kosmiczny śmieć. Jednak on nagle "ożył" i zaczął się przemieszczać. Rosja przyznała, że to prototypowy satelita. Pojawiły się teorie, że to pojazd-samobójca do niszczenia satelitów.

Ameryka szykuje się na orbitalną wojnę

Już dwa lata temu Departament Obrony poprosił o dodatkowe pięć miliardów dolarów na działania w kosmosie. Trzy lata temu na Ziemię wrócił mały 9-metrowy amerykański wahadłowiec X-37B. Wojskowy pojazd przeprowadził w kosmosie tajne testy.

W Waszyngtonie coraz głośniej mówi się o tym, że Ameryka musi być przygotowana na wygranie ewentualnej wojny w kosmosie.

Autor: Anna Czerwińska / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Donald Tusk prosi Rafała Brzoskę o pomoc, a Mateusz Morawiecki deklaruje współpracę. Zachowanie byłego premiera w Prawie i Sprawiedliwości wzbudziło sprzeciw, zaskoczenie i krytykę. Głos w tej sprawie zabrali też kandydaci na prezydenta. 

Morawiecki o krytyce kolegów z partii. "Jeden wpis czytałem, ale już zapomniałem"

Morawiecki o krytyce kolegów z partii. "Jeden wpis czytałem, ale już zapomniałem"

Źródło:
Fakty TVN

W Światowym Dniu Chorego pytamy o to, co choruje w ochronie zdrowia. Czego potrzebują pacjenci, co działa nie tak i co trzeba zrobić, żeby można było leczyć się skutecznie i chorować z godnością? Dobrze by było, żeby odpowiedzi dotarły do uszu decydentów.

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Źródło:
Fakty TVN

Policja na rondzie Inwalidów w Łodzi wystawia rekordową w skali całej Polski liczbę mandatów. W zeszłym roku było ich prawie siedem tysięcy na łączną kwotę prawie trzech i pół miliona złotych. Na skrzyżowaniu od kwietnia ubiegłego roku działa system kamer, który rejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed Konferencją Bezpieczeństwa w Monachium trwają dyplomatyczne wysiłki, żeby pokój w Ukrainie stał się realną wizją. Do Kijowa w tym tygodniu ma przyjechać delegacja amerykańskich wysłanników. Już wiadomo, że Wołodymyr Zełenski w Niemczech spotka się z wiceprezydentem JD Vance'em, a wcześniej być może dojdzie też do rozmowy Zełenski - Trump. Im słabsza będzie Rosja, tym koniec wojny będzie bliższy - powtarza Kijów i dlatego atakuje strategicznie ważne cele na terytorium agresora.

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzeba tłumaczyć wszystkim, że miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina - powiedział w "Faktach po Faktach" kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski. Mówił też, że jeżeli Władimir Putin będzie mógł zakończenie wojny w Ukrainie "przedstawić jako swój sukces, to będzie oznaczać osłabienie bezpieczeństwa nie tylko Europy i Polski, ale również Stanów Zjednoczonych".

"Miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina"

"Miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina"

Źródło:
TVN24, PAP

- To dobry moment, żeby Polska w jakimś sensie ustawiła politykę Unii Europejskiej w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, komentując rolę Polski w ewentualnym zakończeniu wojny w Ukrainie. - Mamy niezłe karty, bo my jesteśmy tym krajem, który wydaje na obronność, który przejmuje się tym, co się dzieje za wschodnią stroną naszej granicy - dodał. 

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

Źródło:
TVN24

Luka Donczić trafił z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers. Kibice drużyny, która swoją gwiazdę straciła, zorganizowali regularne protesty, a odpowiedzialny za to wszystko manager dostaje pogróżki.

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump mówił o przejęciu Grenlandii jeszcze w czasie swojej pierwszej kadencji. Co na ten temat sądzą sami Grenlandczycy?

Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS