Członkowie sztabu z zarzutami, doradcy na celowniku. Kto jest kim w śledztwie specjalnego prokuratora


Trzech członków sztabu wyborczego Donalda Trumpa już usłyszało zarzuty. Kto będzie następny? Doniesienia medialne podają, że w kręgu zainteresowań specjalnego prokuratora badającego wypływ Rosjan na amerykańskie wybory w 2016 roku jest dwóch doradców i syn prezydenta USA. Biały Dom bagatelizuje znaczenie oskarżonych członków sztabu, ale komentatorzy nie mają wątpliwości - śledztwo prowadzone przez Roberta Muellera dopiero się rozkręca.

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

Paul Manafort, były szef sztabu wyborczego Donalda Trumpa oraz jego zastępca Rick Gates jako pierwsi usłyszeli do tej pory 12 zarzutów kryminalnych. Chodzi o ich pracę dla byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Oskarżeni są m.in o spiskowanie przeciwko Stanom Zjednoczonym, pranie brudnych pieniędzy, oszustwa podatkowe i działania na rzecz obcego państwa.

Obecny prezydent USA natychmiast zdystansował się od byłych współpracowników. Donald Trump podkreśla, że zarzuty dotyczą spraw sprzed wielu lat i z jego kampanią nie mają nic wspólnego.

- Od początku mówimy, że nie ma dowodów na związki Trumpa z Rosją i te oskarżenia nic w tej sprawie nie zmieniają - podkreśla Sarah Sanders, rzeczniczka Białego Domu. Jednak według demokratów Manafort nawet jako szef sztabu Trumpa wciąż działał podobnie. - W czasie kampanii próbował zarobić więcej pieniędzy dla swoich prorosyjskich interesów na Ukrainie. A to te pieniądze, które teraz są przedmiotem śledztwa - wyjaśnił Adam Schiff, demokrata oraz członek Komisji ds. Wywiadu Izby Reprezentantów.

Kłopotliwy "wolontariusz" w sztabie Trumpa

Kolejny oskarżony w śledztwie to Geroge Papadopulos, który w kampanii doradzał Trumpowi. Papadopulos może się okazać najważniejszym i najbardziej niebezpiecznym dla prezydenta elementem układanki. Były doradca przyznał się do okłamywania FBI w sprawie swoich kontaktów z Rosjanami.

Śledztwo wykazało, że już jako doradca prezydenta w czasie kampanii spotykał się z pewnym rosyjskim profesorem i jego rodaczką podobno spokrewnioną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Rosjanie mieli oferować Papadopulosowi tysiące maili z "brudami na Hillary Clinton", która rywalizowała z Trumpem o Biały Dom. Miał również rozmawiać o ewentualnym spotkaniu Trump-Putin, do którego jednak nigdy nie doszło. Również w tym przypadku administracja Białego Domu bagatelizuje zarzuty. - Jego rola w kampanii była bardzo ograniczona. Był wolontariuszem. Żadne jego działanie nie było prowadzone oficjalnie w imieniu sztabu wyborczego - przekonuje Sanders. W podobnym tonie na Twitterze do sprawy odniósł się prezydent Trump. "Mało kto znał młodego wolontariusza niskiego szczebla o imieniu George, który udowodnił, ze jest kłamca" - napisał prezydent USA. Choć jeszcze rok temu Trump mówił, ze Papadopulos to "wspaniały człowiek". Nie brakuje też zdjęć pokazujących Papadopulosa w otoczeniu Trumpa.

"Prokurator Mueller dotrze do sedna sprawy"

Papadopulos podobno aktywnie współpracuje z FBI. Dlatego politycy i dziennikarze zastanawiają się, kto będzie kolejny oskarżony w śledztwie o ingerencje Rosji w amerykańskie wybory.

W kręgu zainteresowania specjalnego prokuratora Roberta Muellera są m.in były doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego generał Michael Flynn oraz osoby z najbliższego otoczenia prezydenta USA. Chodzi o jego syn Donald Jr. i zięcia Jareda Kushnera, którzy uczestniczyli w spotkaniu w Trump Tower z bliską Kremlowi rosyjską prawniczką. Kushner z Rosjanami miał się w czasie kampanii spotykać nawet cztery razy. - Pojawia się co raz więcej dowodów. Jestem pewien, że prokurator Mueller dotrze do sedna sprawy - zapewnia Tim Kaine, demokratyczny senator.

Nadzorujący śledztwo prokurator Mueller ma ogromne uprawnienia. Może on jeszcze latami badać sieć powiązań między współpracownikami Trumpa a Rosjanami. Waszyngtońscy komentatorzy mówią, że śledztwo dopiero się rozkręca.

Autor: Katarzyna Sławińska / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS