Zginęli żołnierze, Trump milczał. Gdy zabrał głos, wywołał burzę


W Stanach Zjednoczonych rodziny żołnierzy, którzy zginęli na wojnie to świętość. Prezydenci dzwonią do nich, piszą listy i składają wizyty. Tym razem też jest list, był telefon, ale jest też zgrzyt. Donald Trump najpierw stwierdził, że inni prezydenci przed nim wcale nie dzwonili do rodzin poległych, a kiedy już zadzwonił do żony jednego żołnierzy, który zginął w Afryce, miał powiedzieć, że jej mąż "sam wiedział, na co się pisze".

Oglądają "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

Na początku października czterech żołnierzy amerykańskich sił specjalnych zginęło w Nigrze tuż koło granicy z Mali. Donald Trump przez dwanaście dni milczał w tej sprawie, aż do poniedziałkowej konferencji prasowej, gdzie tłumaczył, że do rodzin napisał listy, ale jeszcze nie zadzwonił.

- Wykonujesz 4-5 takich połączeń jednego dnia, to bardzo ciężki dzień. Dla mnie to najtrudniejsze - mówił Trump. - Gdy patrzymy na prezydenta Obamę i innych prezydentów, większość z nich nie dzwoniła, wielu nie dzwoniło - dodał prezydent USA.

Po tych słowach wybuchła polityczna bomba. Erick Holder, prokurator generalny w administracji Obamy, napisał: "dość tych cholernych kłamstw – jest pan prezydentem. Byłem w bazie Dover z 44. prezydentem i widziałem jak pocieszał rodziny żołnierzy i agentów DEA, którzy zginęli".

Pojawiły się też głosy, że Obama być może nie zadzwonił do wszystkich rodzin, bo w pierwszym roku jego prezydentury na wojnach w Iraku i Afganistanie zginęło aż 466 żołnierzy, a podczas prezydentury Donalda Trumpa - dwudziestu pięciu.

Rozmowa z wdową

Jakby tego było mało, gdy Donald Trump zaczął dzwonić do rodzin żołnierzy, którzy zginęli w Nigrze, wybuchł kolejny skandal. Świadkiem rozmowy z wdową po sierżancie La Davidzie Johnsonie była członkini kongresu z Florydy z ramienia demokratów.

- Dzwoni Trump. Nie użył słowa bohater. Żonie powiedział: no cóż chyba wiedział, na co się pisze. Jak bardzo pozbawionym wrażliwości trzeba być? Moje serce jest pełne bólu dla tej rodziny i młodej żony, która jest w ciąży - relacjonuje Frederica Wilson.

Frederica Wilson wyjaśniła, że prezydent zadzwonił, gdy razem z wdową jechała na lotnisko odebrać trumnę z ciałem sierżanta. Rozmowa odbyła się przez telefon głośnomówiący. Według jej relacji, gdy prezydent się rozłączył, wdowa miała wybuchnąć płaczem. W środę rano prezydent tak zareagował na tę opowieść:

"Demokratyczna pani kongresmen totalnie sfabrykowała to, co powiedziałem żonie żołnierza, który zginął na polu walki (i mam dowody). Smutne!" - napisał na Twitterze Trumpa.

- Nie mam pojęcia o jakich dowodach mówi, ale nie tylko ja byłam w samochodzie, ja też mam dowody. To chory człowiek, ma zimne serce i nie potrafi okazać współczucia. Mówimy tu o cierpiącej wdowie, która jest w szóstym miesiącu ciąży, która ma tylko 24 lata. Gdy się rozłączyła popatrzyła na mnie i powiedziała: on nawet nie wiedział jak miał na imię - odpowiada Wilson.

Ten kolejny skandal może mieć dla prezydenta daleko idące konsekwencje polityczne, bo weterani to w Ameryce świętość, a żołnierze i ich rodziny to grupa wyborców, która w znakomitej większości stała za Donaldem Trumpem.

Autor: Marcin Wrona / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS