"Ja, Donald John Trump, uroczyście przysięgam..." - po tych słowach Ameryka ma nowego, 45. prezydenta. Wygłosił przysięgę, którą co cztery lata, zgodnie z konstytucją, wygłasza zwycięzca wyborów prezydenckich. Każdy nowy prezydent wypowiada dokładnie takie same słowa. Osiem lat temu Baracka Obamę słuchał i witał blisko dwumilionowy tłum. Teraz było inaczej - mniej ludzi, bardziej nerwowo i niepewnie. Donald Trump startuje z fatalnymi wynikami w sondażach. Popiera go zaledwie 40 procent Amerykanów.
Autor: Ania Czerwińska / Źródło: Fakty z zagranicy