Wielu spośród sprawców ostatnich zamachów terrorystycznych w Europie to były osoby należące do grup przestępczych – zwrócił uwagę Krzysztof Liedel z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas, który był gościem „Faktów z Zagranicy” TVN24 BiS. Zasugerował, że to nie tyle fanatyczna religijność, ile przeszłość kryminalna decyduje o tym, kto może zostać terrorystą. – To nie jest jakiś proces radykalizacji. To jest bardzo często tak, że to są przestępcy, kryminaliści, w pewnym momencie jest jakiś katalizator, sytuacja, bardzo szybko podejmują tę decyzję (o przeprowadzeniu ataku – przyp. red.) – przekonywał Krzysztof Liedel.
Podobne zdanie miał drugi gość Piotra Kraśki, Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa i były dyrektor Biura Analiz i Informacji w Urzędzie Ochrony Państwa. W opinii Niemczyka wielu spośród sprawców ostatnich zamachów w Europie stali się zdolni do zabijania na masową skalę dopiero w więzieniu, gdzie wcześniej trafili za pospolite przestępstwa, i gdzie konwersje na islam nie należą do rzadkości.
– Oni stali się potworami (...) właśnie w więzieniu. Jeśli prześledzimy ich papiery więzienne i zobaczymy z kim przebywali, czy nastąpiła ta ewentualna konwersja na islam i radykalizacja, to będziemy wiedzieli o nich dużo więcej – mówił.
Autor: Piotr Kraśko / Źródło: TVN24 BiS