- Faszyzm to ruch, który stawia na silne państwo i lekceważy parlament. To się dzieje. Parlament jest używany w sposób charakterystyczny dla państwa totalitarnego czy faszyzującego - mówił były minister finansów i spraw zagranicznych Andrzej Olechowski, który był gościem "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS. W jego opinii, odradza się przekonanie o Polsce, że wraca do swojej "nieliberalnej tradycji", charakterystycznej dla regionu. Olechowski odniósł się także do wtorkowych prac sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która przyjęła wszystkie poprawki PiS do prezydenckich ustaw o KRS i SN, ale nie przyjęła ani jednej poprawki opozycji. - To by była sensacja, gdyby większość przyjęła chociaż jedną - dodał.
Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS