Powrót talibów po dwóch dekadach zmian. "Moje serce krwawi"


Przed 2001 rokiem, pod rządami talibów, kobiety praktycznie wymazano ze społeczeństwa. Nie wolno było im pracować, uczyć się czy wychodzić z domu bez opieki męża. Po obaleniu talibów rozpoczęto proces demokratyzacji Afganistanu, a kobietom zagwarantowano równouprawnienie. Zaczęły one służyć w armii, policji, a także weszły do polityki. Teraz, gdy władzę w kraju ponownie przejmują talibowie, Afganki obawiają się, że powrócą stare praktyki. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Gdy 20 lat temu Amerykanie rozpoczynali inwazję w Afganistanie, administracja prezydenta Busha złożyła obywatelom tego kraju ważną obietnicę. - W 2001 roku pierwsza dama Stanów Zjednoczonych - Laura Bush - w głośny sposób usprawiedliwiła inwazję na Afganistan. To była obietnica walki o kobiety zniewolone przez talibów. To była jedna z głównych narracji Ameryki - przypomina Kiran Nazish z Women in Journalism.

Przed 2001 rokiem, pod rządami talibów, kobiety praktycznie wymazano ze społeczeństwa. Nie wolno było im pracować, uczyć się, korzystać z usług lekarza, bawić się czy wychodzić z domu bez opieki męża. Zakazany był nawet stukot obcasów i dźwięk kobiecego śmiechu.

Symbolem opresji stały się błękitne burki, a okna mieszkań miały być szczelnie zasłonięte, żeby nikt nie mógł zobaczyć mieszkających tam kobiet.

Za sprzeciw surowo karano.

- W 1998 roku, gdy przyjechałam do Afganistanu na tydzień, żeby odwiedzić rodzinę, poszłam na zakupy z krewną. Pamiętam, że nie była w stanie założyć burki, więc zakryła się dużym szalem. Gdy szłyśmy na zakupy w Kabulu zatrzymali nas talibowie i to się im nie spodobało, więc uderzyli ją kilka razy paskiem - opowiada Mariam Alimi, afgańska fotoreporterka.

Talibowie wrócą do starych praktyk?

Po obaleniu talibów rozpoczęto proces demokratyzacji Afganistanu, a kobietom zagwarantowano równouprawnienie. Zaczęły one służyć w armii, policji, a także weszły do polityki. W ostatnich wyborach 68 miejsc w 250-osobowym parlamencie zajęły kobiety. Ponadto panie zaczęły zakładać swoje firmy, uczęszczać na uniwersytety, rozwijać kulturę i pracować w mediach.

Mimo dużych zmian Afganistan nadal jest według wielu statystyk jednym z najgorszych miejsc do życia dla kobiet. Wiele zachodnich programów pomocowych zakończyło się fiaskiem. Tylko 16 procent Afganek jest zatrudnionych, a co piąta jest analfabetką. Ponadto 60 procent doświadczyło przemocy domowej.

Wymuszane śluby nieletnich, napady i groźby to ogromne problemy demokratycznego Afganistanu.

- Pewnego wieczoru wykonywałam swoją pracę. Robiłam zdjęcia, a obok mnie zatrzymał się samochód. Usłyszałam "kim jesteś?". Wyjęłam moją legitymację i wyjaśniłam, że jestem fotoreporterką. Odpowiedział, że mam jak najszybciej wrócić do domu, bo - "jeśli ktoś cię porwie, to będzie twoja wina" - wspomina Mariam Alimi.

Teraz, po powrocie talibów do władzy, Afganki obawiają, że powrócą stare praktyki.

Rzecznik bojowników zapowiada, że kobietom nic nie grozi, jednak według doniesień z różnych części kraju islamiści ponownie zaczynają wymazywać kobiety z życia społecznego.

- W miejscach, w których talibowie przejęli władzę, to znowu się dzieje. Słyszałam o torturach i wprowadzaniu nakazów, które istniały w tym kraju wcześniej. To dla nas alarm i sygnał ostrzegawczy - twierdzi Mariam Alimi.

Mariam Alimi to afgańska fotoreporterka z którą redakcja TVN24 BiS rozmawiała tydzień temu, gdy amerykański wywiad informował, że Kabul może upaść za 90 dni.

Teraz stolica jest w rękach talibów. W wiadomości prywatnej kobieta poinformowała nas, że siedzi zamknięta w domu i boi się o swoje życie.

"Moje serce krwawi" - podkreśla fotoreporterka.

Autor: Hubert Kijek / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS