"Kiedy posłowie PiS-u zabierali głos, wyraźnie było czuć na tej sali niechęć"

- Sytuacja wygląda tak, że piłka jest po stronie Johnsona i tutaj zarówno politycy, jak i wysocy urzędnicy Komisji Europejskiej, Unii Europejskiej mogą zachować spokój - powiedział w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS eurodeputowany Włodzimierz Cimoszewicz. Były premier odniósł się też do kwestii ostatniej wymiany zdań pomiędzy Fransem Timmermansem i grupą polskich eurodeputowanych. - Wtedy, kiedy posłowie PiS-u zabierali głos, wyraźnie było czuć na tej sali niechęć. Byłem nawet tym zaskoczony - powiedział.