"Jesteś tam nikim, jesteś po prostu pyłem łagrowym, nie jesteś dla nich człowiekiem"

Aktualizacja:

- Stosunek do człowieka jak do zwierzęcia pozostał. Jesteś tam nikim, jesteś po prostu pyłem łagrowym, nie jesteś dla nich człowiekiem - tak swój pobyt w rosyjskim łagrze opisuje Ołeh Sencow, ukraiński reżyser, który został skazany na 20 lat kolonii karnej pod zarzutem terroryzmu. Uwolniony po pięciu latach odsiadywania wyroku reżyser obecnie przebywa w Polsce. Rozmawiał z nim Piotr Kraśko.

Piotr Kraśko, "Fakty o Świecie" TVN24 BiS: Co dokładnie wydarzyło się w dniu, w którym został pan zatrzymany, w maju 2014 roku? Czy od początku, kiedy został pan zatrzymany przez Rosjan, był pan przekonany, że sytuacja jest poważna?

Ołeh Sencow: Zatrzymali mnie jacyś ludzie w cywilu pod moim domem, nałożyli mi na głowę czarny worek i wywieźli. Przesłuchiwali mnie brutalnie trzy godziny, nie mówiąc, kim są i czego chcą.

Tak, trochę się bałem, bo wtedy bez wieści ginęli proukraińscy aktywiści. Ludzi zabijano, znikali bez śladu, zniknęli też wtedy moi dwaj koledzy. Trudno było wówczas zrozumieć, co się dzieje.

Potem, gdy do niczego mnie nie zmusili i okazało się, że są to funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa, uspokoiłem się, bo zrozumiałem, że mnie nie zabiją. Rozumiałem też, że sprawa jest poważna, bo potrzebują kogoś, kto byłby członkiem wymyślonej grupy terrorystycznej, którą chcieli pokazać w telewizji w przededniu wyborów prezydenta Ukrainy, które też były w maju. Wykonywali swoje zadanie. Kogo mogli, to zebrali i pokazali taką grupę w telewizji, mówiąc, że Ukraina chce dokonać zamachów terrorystycznych na Krymie, że wszyscy w naszym kraju to terroryści.

Ołeh Sencow o zatrzymaniu
Ołeh Sencow o zatrzymaniuFakty o Świecie TVN24 BiS

Czy w trakcie procesu miał pan jakąkolwiek nadzieję na sprawiedliwy wyrok i uwolnienie?

W Rosji nie ma niezależnego sądownictwa. Wszyscy tam pracują na jednego człowieka o nazwisku Putin. Kolejnego dnia po aresztowaniu, gdy nic nie osiągnęli, torturując mnie, gdy w nocy przeszukali moje mieszkanie i niczego nie znaleźli, rano przyszedł do mnie śledczy i powiedział, że i tak mnie nie wypuszczą.

"Jeśli w zeznaniach obwinisz któregoś z przywódców Ukrainy, dostaniesz siedem lat, jeśli odmówisz, dostaniesz 20 lat, bo zrobimy z ciebie organizatora". Powiedziałem "nie", a oni, abym się w takim razie nie zdziwił. Dostałem po półtorarocznym procesie 20 lat i się nie zdziwiłem. Wszystko było ustalone od samego początku.

Ołeh Sencow o sądownictwie w Rosji
Ołeh Sencow o sądownictwie w RosjiFakty o Świecie TVN24 BiS

Jak wygląda kolonia karna? Większość z nas zna je z książek Sołżenicyna. Jak wygląda kolonia karna w XXI wieku?

Teraz lepiej karmią, jest lepsza odzież niż w 1937 roku czy w latach 40., gdy siedział Sołżenicyn. W barakach jest w miarę ciepło, ludzi nie tak często biją i rzadziej zabijają. Pod tym względem obecnie jest lepiej, jednak stosunek do człowieka jak do zwierzęcia pozostał. Jesteś tam nikim, jesteś po prostu pyłem łagrowym, nie jesteś dla nich człowiekiem.

W łagrze przeczytałem książkę "Archipelag Gułag". Tam jest rozdział poświęcony wagonom z czasów Stołypina (tzw. stołypinka była wagonem towarowym przystosowanym do przewozu więźniów w ZSRR - przyp. red.). Pod tym względem nic się nie zmieniło. W dalszym ciągu wożą ludzi w wagonach więziennych jak bydło.

Mykoła Karpiuk był uwolniony razem z panem i on opowiadał o torturach. Czy często się zdarza, że w koloniach karnych ludzie są torturowani?

Zdarzało się, ale nie w naszym przypadku. Jeśli chodzi o mnie, to na samym początku byłem torturowany przez pracowników FSB. Później w więzieniu nie byłem torturowany, ani bity, nie stosowano wobec mnie przemocy fizycznej, natomiast presja psychiczna była stale obecna.

Z Karpiukiem i Kłychem była inna historia. Zostali porwani, przetrzymywano ich na Kaukazie, w mieście Władykaukaz, gdzie prawie przez rok byli torturowani przez FSB. Stosowano wobec nich przeróżne tortury, czasem bardzo okrutne. Szpikowano ich także środkami psychotropowymi, dostawali zastrzyki z tak zwanym serum prawdy.

W wyniku tych tortur i zastrzyków u Stanisława Kłycha powstały problemy ze zdrowiem psychicznym. Został poważnie przez nich złamany, widziałem go później w autobusie, gdy jechaliśmy z więzienia Lefortowo. Zrujnowali mu życie. Karpiuk pod tym względem okazał się bardziej odporny psychicznie. Później, gdy wywieźli ich z katowni we Władykaukazie, nie byli już torturowani, także w łagrze.

Skoncentrowana była na nas uwaga mediów, dlatego nas nie ruszali, byliśmy chronieni. Prostych chłopaków, nikomu nie znanych Ukraińców czy Rosjan - tam jest to bez znaczenia - torturują, biją, poniżają, bo tak chcą strażnicy więzienni.

Gdy człowiek posiada nieograniczoną władzę nad innym człowiekiem, to staje się zwierzęciem. Widziałem to i słyszałem o tym wielokrotnie od chłopaków, którzy siedzą w więzieniach. Tak było i jest nadal w tym kraju zwanym Rosją.

Rozmowa Piotra Kraśki z Ołehem Sencowem
Rozmowa Piotra Kraśki z Ołehem SencowemFakty o Świecie TVN24 BiS

Autor: Rozmawiał Piotr Kraśko / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN