"Irańczycy nabrali takiego przekonania, że są nie do ruszenia"

"Irańczycy nabrali takiego przekonania, że są nie do ruszenia"
"Irańczycy nabrali takiego przekonania, że są nie do ruszenia"
Fakty o Świecie TVN24 BiS
"Irańczycy nabrali takiego przekonania, że są nie do ruszenia"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Krzysztof Strachota z Ośrodka Studiów Wschodnich, stwierdził w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS, że zbudowanie przez Iran broni nuklearnej jest tylko kwestią "formy i czasu". - To nie jest coś, co przerasta technologicznie Irańczyków - ocenił. Mija 40 lat od szturmu na ambasadę amerykańską w Teheranie w czasie rewolucji islamskiej. - Szturm na ambasadę jest mitem założycielskim dzisiejszego Iranu - podkreślił ekspert.

4 listopada 1979 roku, gdy w Iranie trwała rewolucja islamska, do ambasady Stanów Zjednoczonych w Teheranie wtargnął tłum irańskich studentów. Pracownicy placówki zostali wzięci jako zakładnicy, a dramat 52 z nich trwał 444 dni.

- Szturm na ambasadę jest mitem założycielskim dzisiejszego Iranu - stwierdził w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Krzysztof Strachota. - Jedni Irańczycy się z tym identyfikują, dla innych jest to symbol bariery, która została stworzona między Iranem a światem zewnętrznym - wytłumaczył.

Ekspert zaznaczył, że wśród Irańczyków jest też świadomość, że wrogość z Zachodem nie pozwala im normalnie żyć. Jak podkreślił, "byłoby błędem zaprzeczanie temu, że w 1979 roku był to autentyczny entuzjazm".

- Dzisiaj (relacje amerykańsko-irańskie - przyp. red.) są zdecydowanie gorsze. W 1979 roku była nadzieja na normalizację. (...) Dzisiaj mamy taką sytuację, że nie ma o czym rozmawiać, że przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei mówi wprost, że nie ma mowy o rozmowach z Amerykanami - ocenił.

Sankcje i atom

Iran jest krajem objętym amerykańskimi sankcjami gospodarczymi. Stany Zjednoczone nałożyły w poniedziałek kolejne sankcje na Iran. W 2018 roku USA wycofały się z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Iranem, który miał zagwarantować, że Iran nie zbuduje broni atomowej.

- Na pewno w establishmencie irańskim jest grupa ludzi wpływowych, którzy żyją z tego, że są sankcje, którzy żyją z tego, że Iran jest zagrożony. (...) To legitymizuje ich władzę i pozwala im zarabiać pieniądze na przemycie towarów, które trzeba przemycać, bo są sankcje - zaznaczył Krzysztof Strachota. - Jeżeli popatrzymy na tę sytuację z Teheranu, to tak naprawdę oni żyją cały czas w poczuciu zagrożenia militarnego ze strony Stanów Zjednoczonych i innych państw - dodał.

Ekspert OSW zwrócił uwagę na to, że amerykańskie inwazje na Irak i Afganistan usunęły z krajów sąsiednich wrogów irańskiego reżimu. Podkreślił, że w ostatnich latach Iran był zagrożony atakami ze strony USA, ale do nich nie doszło. - Irańczycy nabrali takiego przekonania, że są nie do ruszenia, że nikt ich nie zaatakuje, że koszty takiej wojny byłyby zbyt duże - ocenił.

Krzysztof Strachota stwierdził, że zbudowanie przez Iran broni nuklearnej jest tylko kwestią "formy i czasu". - To nie jest coś, co przerasta technologicznie Irańczyków. Odbywa się to wielkim kosztem - dodał.

Iran jak PRL w latach 80.

W rozmowie z Michałem Sznajderem gość programu poruszył też temat życia codziennego Irańczyków. - Iran nie jest krajem nędzy. (...) Jest poczucie marnowanych okazji, takiego mozołu codziennego, nieefektywności. Przypomina PRL w latach 80. - wyjaśnił. - To napędza raz na kilka lat protesty przeciwko władzy i nadzieję, że można ją zmienić - dodał.

- Współczesny Iran się rozwija i daje poczucie dumy narodowej. Można nie utożsamiać się z reżimem, ale można utożsamiać się z Iranem - wytłumaczył ekspert. - Jak (Irańczycy - przyp. red.) patrzą na Irak, Afganistan, kraje arabskie, to myślą sobie, że nie mają najgorzej. To znaczy, że koniec końców dobrze byłoby ten reżim zmienić, ale nie za wszelką cenę - podsumował.

Autor: fil / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN