"Łukaszenkę nazywa się tym, który chodzi między kroplami deszczu"


Alaksandr Łukaszenka sam o sobie mówi, że jest "ostatnim dyktatorem w Europie" i nie ukrywa, że to określenie mu się podoba. Białorusią rządzi od 1994 roku. W tym czasie do perfekcji opanował co najmniej kilka umiejętności - fałszowanie wyborów, zamykanie ust opozycji i lawirowanie w stosunkach z Rosją. Czy za cenę utrzymania władzy i pieniędzy z Moskwy poświęcił dużą część białoruskiej suwerenności? Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Alaksandr Łukaszenka nie kryje się z zachwytem nad obrazem, który dostał w prezencie. Dzieło przedstawia jego z karabinem na ramieniu, z synem u boku.

- Namalowali mój portret, jak stoję z synem i trzymam karabin. Namalowała go córka jednego z oficerów, która studiuje w akademii sztuk pięknych. To był bardzo ważny moment w moim życiu. Nie jestem ekspertem, ale świetnie to oddała - mówił dziennikarzom Łukaszenka.

Ważny moment, o którym mówił Łukaszenka, to był sierpień ubiegłego roku. Protesty demokratycznej opozycji weszły w kluczową fazę. Na ulicach wciąż dochodziło do masowych protestów i do bezwzględnej reakcji białoruskiego OMON-u.

- Dziękuję. Chłopaki, jesteście super. Poradzimy sobie z nimi - mówił wówczas Łukaszenka do służb.

Po ponad roku demonstracje na Białorusi ustały, a działacze opozycji wsadzani są na wiele lat do więzień.

Zdaniem ekspertów Łukaszenkę pozbawić władzy mogą tylko jego ludzie, jego elita. Na razie jednak żaden ważny przedstawiciel reżimu, nikt z resortów siłowych, go nie opuścił.

- Pamiętajmy, że on za ich lojalność płaci i na razie pęknięć w reżimie nie ma. To jest zresztą jedna z przyczyn klęski zeszłorocznej rewolucji - ocenia Witold Jurasz, były charge d'affaires RP na Białorusi.

Rządzi Białorusią od 1994 roku

Alaksandr Łukaszenka rządzi Białorusią od 1994 roku, już szóstą kadencję. Jest nazywany ostatnim dyktatorem Europy. Wie o tym przezwisku i wcale się go nie wstydzi.

- Czasem sam sobie zazdroszczę, bo jestem jedynym i ostatnim dyktatorem w Europie. A może nawet ostatnim na świecie. Oto patrzycie na ostatniego, żyjącego dyktatora. Gdzie indziej możecie kogoś takiego spotkać? Jest takie powiedzenie, że nawet zła promocja, to dobra promocja - mówił Łukaszenka w 2012 roku.

"Ostatni dyktator Europy" niewiele się przez lata zmienił. Jego wypowiedzi sprzed 20 lat brzmią nadal bardzo aktualnie. Łukaszenka wciąż używa tych samych argumentów, by uzasadnić swoje trwanie przy władzy - nieodmiennie obwinia Zachód o prowokacje i wtrącanie się w wewnętrzne sprawy kraju.

- Na Białorusi chcemy żyć w kraju, w którym - w przeciwieństwie do Zachodu - sami sobie wybieramy rząd. Nie mam żadnych powodów, żeby fałszować wyniki wyborów. Po co miałbym to robić? Zachód w ogóle nie rozumie sytuacji na Białorusi - mówił Łukaszenka w 2000 roku.

Złośliwi twierdzą, że Władimira Putina mdli już na widok przywódcy białoruskiego reżimu. Ze względów strategicznych i propagandowych są jednak na siebie skazani i spędzają ze sobą dużo czasu. Grają w hokeja, łowią ryby, jeżdżą na nartach. Łukaszenka nie pozwala Białorusinom zapomnieć, że Rosja jest bardzo blisko.

- Potrzebuje Putina, żeby przestraszyć własne społeczeństwo, że jeśli on nie będzie w stanie siłowo i pałką przestraszyć własnych obywateli, to ma zawsze obok silniejszego policjant - ocenia Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Choć przywódca reżimu na Białorusi sprawia wrażenie gracza politycznie słabszego od Władimira Putina, to wciąż potrafi umiejętnie prowadzić z nim politykę. Łukaszenka nie poddał się całkowicie jego woli - wciąż to nie Kreml decyduje o tym, kto rządzi w Mińsku.

- Czasami nazywa się Alaksandra Łukaszenkę jako tego, który chodzi między kroplami deszczu, czyli umiejętnie potrafi lawirować względem tej niby silniejszej Rosji - dodaje Legucka.

Tym razem jednak sytuacja gospodarcza, sankcje i głęboka izolacja kraju zmusiła go do ustępstw i szukania jeszcze większego wsparcia od Rosji.

Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Być może ta afera nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie hakerzy z grupy Dragon Sector. Pomogli bezradnym przewoźnikom i firmie serwisującej pociągi Impuls, produkowane przez Newag. W ich oprogramowaniu były blokady - po to, żeby pociągi ulegały awarii, ale tylko w określonych miejscach. Przedstawiciele Newagu nie przyznają się do sabotażu, sugerują, że to hakerzy są winni.

Pociągi Newag Impuls nie chciały ruszyć. Hakerzy wskazują na producenta, a producent na hakerów

Pociągi Newag Impuls nie chciały ruszyć. Hakerzy wskazują na producenta, a producent na hakerów

Źródło:
Fakty TVN

9 czerwca odbędą się w Polsce kolejne wybory - tym razem do Parlamentu Europejskiego. Na czołowe miejsca na listach wybijają się politycy, którzy jeszcze w październiku z sukcesem startowali do Sejmu i Senatu, a dziś chcą zamienić mandat.

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Źródło:
Fakty TVN

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Publiczna dyskusja w sprawie broni jądrowej w Polsce prowadzona przez prezydenta, delikatnie mówiąc, nie służy naszemu bezpieczeństwu - ocenił w "Faktach po Faktach" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Jak dodał, "może lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po".

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Źródło:
TVN24

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosja kolejny raz próbuje wpływać na kampanię wyborczą. Tym razem na celowniku Kremla są czerwcowe wybory do europarlamentu. O hakerskich atakach i fałszywych stronach internetowych alarmują władze Francji, Belgii i Czech. Liderzy tych dwóch ostatnich państw zaapelowali do Komisji Europejskiej o przyjęcie dodatkowych sankcji na Rosję za próby wywarcia wpływu na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. 

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump w zaciętej walce o prezydenturę intensywnie zabiega o młodszych wyborców. I trzeba przyznać, że odnosi tu coraz większe sukcesy. O ile w wyborach 2020 roku spośród wyborców przed 30. rokiem życia na Joe Bidena zagłosowało prawie 60 procent, a na Trumpa - 35 procent, to teraz - według sondażu Ipsos - te proporcje wynoszą zaledwie 29 do 26 dla Bidena. Reszta nie popiera żadnego kandydata. Co więcej, rośnie liczba młodych wyborców, którzy stanowczo deklarują się jako republikanie. Czym przyciąga ich Trump?

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS