Misja Rosetta: pierwsze w historii lądowanie na komecie. Udało się!
TOUCHDOWN for @Philae2014! #CometLandingpic.twitter.com/ZMBeB8ng3h
— ESA Rosetta Mission (@ESA_Rosetta) listopad 12, 2014
Ok. godz. 10 czasu polskiego Rosetta wypuściła ważący 100 kg lądownik, następnie oddaliła się od komety i ustawiła w pozycji pozwalającej na zachowanie łączności. Podróż 100-kilogramowego lądownika Philae na pokrytą lodem kometę ma się zakończyć ok. godz. 16.30 czasu polskiego. Około 30 minut później na Ziemię powinno dotrzeć potwierdzenie lądowania.
To kulminacyjny moment trwającej od 10 lat podróży Rosetty przez kosmos i pierwsza próba osadzenia urządzenia badawczego na powierzchni komety, co ma pozwolić na prowadzenie stamtąd badań. Niektórzy uczeni porównują doniosłość tego manewru z lądowaniem człowieka na Księżycu w 1969 r.
Wyrzut lądownika został dokładnie zaplanowany – musiał nastąpić w precyzyjnie wyznaczonej chwili i przy precyzyjnie określonej prędkości. Od momentu odczepienia się lądownika od sondy naukowcy nie mają żadnego wpływu na tor jego lotu, ponieważ odległość dzieląca kometę i Ziemię – 500 mln kilometrów – wyklucza wydawanie urządzeniu poleceń w czasie rzeczywistym.
Philae ma wylądować na obszarze o nazwie „Agilkia”, wskazanym wcześniej przez naukowców. Będzie działał tak długo, aż wyczerpie się energia elektryczna z baterii słonecznych.
Europejska Agencja Kosmiczna chwali się misją sondy Rosetta krótkim filmem Tomasza Bagińskiego „Ambition” i przedstawia ją jako wydarzenie, o którym pamiętać będą nasi potomkowie nawet za tysiące lat. Niewiele osób jednak o misji słyszało, a może...Europejska sonda wyląduje na komecie
Przed rozpoczęciem manewru nie udało się rozwiązać problemu z silnikiem należącym do systemu lądowania, który miał zapobiec odbiciu się lądownika od powierzchni komety. Oznacza to, że Philae musi się zdać na system harpunów i śrub. Naukowcy liczą, że materiał pobrany przez Philae, minilaboratorium o rozmiarach lodówki, pozwoli ustalić, w jaki sposób formowała się Ziemia i inne planety w Układzie Słonecznym.
Misję Rosetta prowadzi Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). W 2004 r. sonda została wystrzelona w kosmos, a w styczniu br. wybudzona z hibernacji. Na początku sierpnia Rosetta dotarła w pobliże komety 67P, pokonawszy 6,4 miliardów kilometrów, i od tamtej pory prowadziła jej obserwacje z bliskiej odległości.
„Prawdziwą miarą inteligencji nie jest wiedza, ale wyobraźnia” – Albert Einstein.Kosmiczne hieroglify
Swój udział w misji mają również Polacy. Wraz z lądownikiem na powierzchni komety znalazł się przyrząd Mupus skonstruowany przez naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Po lądowaniu na komecie Mupus ma się wbić w jej powierzchnię i m.in. badać temperaturę. Z kolei film popularyzujący wiedzę o misji Rosetta zrealizował na zlecenie ESA polski reżyser Tomasz Bagiński.
Autor: Patryk Rabiega / Źródło: TVN24 / Fakty Online / ESA
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Komentarze (0)


