"Każdy pracodawca może wprowadzać swoje wewnętrzne obostrzenia"

11.08.2020 | "Każdy pracodawca może wprowadzać swoje wewnętrzne obostrzenia"
11.08.2020 | "Każdy pracodawca może wprowadzać swoje wewnętrzne obostrzenia"
Jan Błaszkowski | Fakty TVN
11.08.2020 | "Każdy pracodawca może wprowadzać swoje wewnętrzne obostrzenia"Jan Błaszkowski | Fakty TVN

We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 551 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Zmarło 12 osób. Główny Inspektor Pracy wyśle kontrolerów do żółtych i czerwonych stref. Będą sprawdzać warunki pracy zwłaszcza w dużych zakładach. To tam najtrudniej jest utrzymać reżim sanitarny i tam są największe ogniska zakażeń koronawirusem z setkami chorych.

Namiot i karetka na środku fabrycznego placu to znak, że w firmie zaczęły się masowe testy na obecność koronawirusa. W fabryce mebli w Międzyborzu zachorował i kilka dni później zmarł jeden z pracowników. Od niego zaraziło się dwóch kolejnych. Dodatkowo także jeden z domowników.

- To są jedne z największych skupisk osób pracujących w jednym miejscu. Dwukrotnie wykonywaliśmy za pomocą własnych jednostek i własnego płynu dezynfekcję powierzchni. Mimo wszystko się nie udało, a w tej chwili zaczynamy bardzo restrykcyjnie przestrzegać wszystkich norm w związku z tym towarzystwem niebezpiecznym - mówi Jarosław Głowacki, burmistrz Międzyborza.

Międzybórz leży na Dolnym Śląsku, blisko dwóch wielkopolskich powiatów - ostrzeszowskiego i kępińskiego - uznanych teraz za strefy czerwoną i żółtą. Z dużą liczbą zakażeń i większymi ograniczeniami w życiu codziennym.

Powiat ostrzeszowski jest strefą czerwoną, ponieważ na jego terenie znajduje się zakład drobiarski z wielką liczbą zakażeń. To właśnie z tego powiatu pochodził tak zwany "pracownik zero" z firmy w Międzyborzu.

Będą kontrole

Główny Inspektor Pracy zapowiada, że w każdej z 19 takich stref w najbliższych dniach pojawią się inspektorzy pracy, by sprawdzić, czy tamtejsze firmy przestrzegają zasad BHP w czasach epidemii.

- Po 10 kontroli ze szczególnym uwzględnieniem, czy przedsiębiorcy dokonali oceny ryzyka zawodowego związanego z możliwością zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 przy wykonywanych pracach - zapowiada Wiesław Łyszczek, Główny Inspektor Pracy.

Takie kontrole mogą przeprowadzać różne służby. Jednak tylko Sanepid może karać pracodawców za łamanie przepisów sanitarnych. Nawet jeśli wykryje je inspekcja pracy.

- Inspektorzy będą zwracali uwagę na to czy pracownicy, którzy przebywają razem w pobliżu siebie, w niedalekiej odległości, stosują oczywiście maski ochronne przede wszystkim, czy są płyny po prostu do odkażania rąk, czy są rękawice w razie czego - wymienia Józef Bajdel, Okręgowy Inspektor Pracy w Krakowie.

Najważniejsze dobro ogólne

Na celowniku inspekcji pracy znajdą się firmy-ogniska zakażeń i te zgłaszane przez samych pracowników. W kopalniach, które były największymi ogniskami choroby, do tych kontroli podchodzą spokojnie.

- Nie ma stuprocentowej gwarancji, bez względu na to, jak rygorystyczne środki w zakładach pracy zostaną zastosowane, że uda się w stu procentach wyeliminować groźbę zarażenia - tłumaczy Sławomir Starzyński z Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A.

Inspekcja pracy podkreśla, że kary finansowe nie są głównym celem akcji. Chodzi o przekonanie pracodawców i pracowników, że ryzyko zakażenia jest wszędzie i zależy również od nich samych.

- Każdy pracodawca może wprowadzać swoje wewnętrzne obostrzenia - zaznacza Izabela Waga, wicedyrektor Departamentu Nadzoru i Kontroli z Głównego Inspektoratu Pracy.

Inspekcja pracy chce legalizacji niektórych z nich. Mierzenie temperatury pracownikom czy testy na obecność koronawirusa wykonywane na koszt pracodawcy, których wyniki szef może poznać, to na razie szara strefa prawna.

- Ważniejsze jest dobro ogólne niż sama prywatność pracownika - uważa Wiesław Łyszczek, Główny Inspektor Pracy.

Wyniki kontroli inspekcji pracy w strefach żółtych i czerwonych mają być znane na początku września.

Autor: Jan Błaszkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN