W czwartek doszło do tragedii na jednej z autostrad w USA. Dwuletni chłopiec zastrzelił – siedząc w samochodzie – własną matkę z broni, która leżała pod siedzeniem auta. Czy ta bezsensowna śmierć może zmienić zdanie mieszkańców Stanów Zjednoczonych na temat prawa do posiadania broni? „Odpowiedź na to pytanie nie jest optymistyczna. Nawet taka śmierć na pewno nie zmieni podejścia do posiadania broni. Tego nie zmieniły żadne dotychczasowe masakry w szkołach, gdzie np. szaleniec zastrzelił 20 dzieci” – tłumaczył w rozmowie z Piotrem Kraśką korespondent Faktów TVN Marcin Wrona. Przyznał, że Barack Obama poległ na całej linii w kwestii ograniczenia prawa do posiadania broni.
Autor: Marcin Wrona / Źródło: TVN24 BiS