Prezes Gersdorf dla "Faktów" TVN: obecność u prezydenta była błędem


- To był błąd - mówi "Faktom" Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego o swojej obecności na zaprzysiężeniu przez prezydenta Justyna Piskorskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Fala krytyki spadła na Małgorzatę Gersdorf, bo Piskorski to tak zwany sędzia dubler. Zajmuje stanowisko, które powinien zajmować - zdaniem Trybunału - inny sędzia.

Niewielu zdziwiła decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o zaprzysiężeniu tak zwanego sędziego dublera do Trybunału Konstytucyjnego. Ale wielu zdziwiła obecność na tej uroczystości Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Dziś pani prezes tłumaczy, że uroczystość wpisała w kalendarz i bezrefleksyjnie na nią poszła.

- To był błąd, że poszłam tam na nominację sędziego, który jest sędzią nominowanym po sędzim dublerze. To umknęło mi. Ale to nie jest aż taki błąd, żeby mnie obrzucać wyzwiskami - mówi "Faktom" profesor Małgorzata Gersdorf. - Nigdy nie sprzeniewierzyłam się konstytucji i nadal będę jej bronić. A moje opinie, co do działań dotyczących Trybunału Konstytucyjnego, pozostają niezmienne - dodaje.

W sieci decyzja pani prezes wywołała konsternację, oburzenie i krytykę. Zwłaszcza ze strony tych, którzy w lipcu masowo protestowali przeciwko próbom ograniczenia niezależności Sądu Najwyższego.

Opozycja krytykuje, PiS chwali

Krytyki nie szczędzi też opozycja. - Nie rozumiem po co tam przyszła. Jest to bardzo przykry widok - mówi lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - Nie rozumiem tego zachowania. Wiele osób może postrzegać to jako próbę legalizowania nielegalnych działań - dodaje były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL Borys Budka.

Opozycja przypomina, że nowy sędzia Trybunału zastąpił zmarłego tak zwanego sędziego dublera, który wybrany był na miejsce już zajęte. Dlatego obecność Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego na uroczystości zaprzysiężenia tak kuła w oczy. Zdaniem Krystiana Markiewicza, prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", obecność profesor Gersdorf na uroczystości była "niefortunna" - Ale w żaden sposób nie można tego traktować jako legitymizowanie tych działań - dodaje Markiewicz.

Prezes Sądu Najwyższego tłumaczy także, że poszła poszła na uroczystość, bo liczyła także na rozmowę z Andrzejem Dudą o ustawach reformujących sądy. Do rozmowy nie doszło, ale Kancelaria Prezydenta obecność odnotowała z satysfakcją. A PiS po raz pierwszy pierwszą prezes pochwaliło. - Ja to oceniam w kategoriach państwowych bardzo pozytywnie - stwierdził senator PiS Jan Maria Jackowski.

"Niedobrze się stało"

Prezes Gersdorf zdaje sobie sprawę, że jej obecność została wykorzystana, a także źle odebrana - zwłaszcza przez tych, którzy Sądu w lipcu bronili. - Nie chcę mówić "przepraszam", dlatego że moim obowiązkiem jako Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego jest uczestniczenie w różnych tego typu spotkaniach u prezydenta. Niedobrze się stało, że byłam tam akurat wczoraj (w poniedziałek - przyp. red.), bo to nie był ten czas, w którym powinnam być - mówi Małgorzata Gersdorf.

Oświadczenie Małgorzaty Gersdorf uspokoiło sędziów. - Traktuję to w kategoriach błędu, a nie w kategoriach generalnej zmiany swojego sposobu postępowania - ocenia Dariusz Mazur, członek Stowarzyszenia Sędziów "Themis".

Prezes, która wielokrotnie wzywała sędziów do odwagi, dziś zapewnia, że o żadnych tajnych układach z prezydentem nie ma mowy. - Ja się z nikim nie układam i myślę, że moje wystąpienia są dosyć odważne. Tak że ja nie zmieniam swojego stanowiska - zapewnia Gersdorf.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

21 lat temu pan Sebastian był dzieckiem, miał dziewięć lat i miał nowotwór złośliwy kości piszczelowej. Lekarze uratowali mu życie i nogę, wkładając w nią endoprotezę, która razem z nogą miała rosnąć. Wtedy to była nowość. Co pan Sebastian myśli o tym dziś?

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Źródło:
Fakty TVN

To było spotkanie na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa, przyjacielskie, bo przecież do jego prywatnego apartamentu w Trump Tower - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną prezydent Andrzej Duda, zapytany o spotkanie z byłym prezydentem USA. - To było bardzo miłe i to była bardzo miła rozmowa, ale oczywiście prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata, jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie - dodał.

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Źródło:
TVN24, PAP

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wielkie sprzątanie po wielkim deszczu. Największe od dziesięcioleci opady nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie i Oman. Pod wodą znalazł się między innymi Dubaj. Niektóre dzielnice zostały odcięte od świata. W ciągu pół doby spadło tyle deszczu, ile zazwyczaj notuje się tam przez kilkanaście miesięcy. Wpływ na to mogły mieć zmiany klimatyczne.

Nie zasiewanie chmur, a zmiany klimatu. "Jest prawdopodobne, że burza została w pewnym sensie doładowana"

Nie zasiewanie chmur, a zmiany klimatu. "Jest prawdopodobne, że burza została w pewnym sensie doładowana"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To oburzające, że my tej ustawy jeszcze nie wrzuciliśmy pod obrady Sejmu. Nie rozumiem, jaki problem ma Władysław Kosiniak-Kamysz - mówiła wiceministra Joanna Scheuring-Wielgus z klubu Lewicy o ustawie o związkach partnerskich. W "Faktach po Faktach" zapowiedziała, że "jeżeli PSL będzie hamował ten projekt", to zostanie on złożony przez Lewicę.

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Źródło:
TVN24

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

Urszula Waśko z Uniwersytetu Columbia uczestniczy w pracach nad lekiem, którym może zablokować rozwój raka trzustki. To nowotwór, który wciąż jest bardzo trudny do wyleczenia. Wyniki eksperymentów na myszach są obiecujące. Rozpoczęła się pierwsza faza testów klinicznych nowego leku z udziałem ludzi.

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Polsce dopiero rozpocznie pracę nadzwyczajna komisja do spraw aborcji. Tymczasem w Niemczech już zakończyła pracę podobna komisja. Tam intencją rządu było to, by opracowane wnioski były jak najdalsze od politycznych sporów. Wynika z nich, że aborcja w Niemczech powinna być dozwolona bez ograniczeń do 12. tygodnia ciąży. W tej chwili, choć jest nielegalna, właściwie nie podlega karze.

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pięć lat temu świat z bezsilnym przerażeniem patrzył, jak jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych światowych zabytków płonie jak pochodnia. Z paryskiej katedry Notre-Dame, która przetrwała kilkaset lat i liczne wojenne zawieruchy, po kilku godzinach zostały w większości wypalone mury. Uroczyste otwarcie po rekonstrukcji zaplanowane jest na 8 grudnia, a celebracja ma potrwać ponad tydzień.

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS