"Charakter szkolenia bojówek paramilitarnych". Rafał Trzaskowski zapowiada kontrole po reportażu TVN24

20.11.2020 | "Charakter szkolenia bojówek paramilitarnych". Rafał Trzaskowski zapowiada kontrole po reportażu TVN24
20.11.2020 | "Charakter szkolenia bojówek paramilitarnych". Rafał Trzaskowski zapowiada kontrole po reportażu TVN24
Arleta Zalewska | Fakty TVN
20.11.2020 | "Charakter szkolenia bojówek paramilitarnych". Rafał Trzaskowski zapowiada kontrole po reportażu TVN24Arleta Zalewska | Fakty TVN

Będzie kontrola - zapowiada prezydent Warszawy. Pytanie - czy tylko jedna? Dziennikarz TVN24 trafił na tajne szkolenie Straży Narodowej przed Marszem Niepodległości. Na nim strażnicy mieli uczyć się, jak strzelać. Czy wie o tym też ABW?

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział kontrolę Stowarzyszenia Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza po publikacji reportażu "Po co uczycie mnie strzelać? Relacja ze środka Straży Narodowej" w tvn24.pl, w którym dziennikarz TVN24 przeniknął w szeregi nowo powołanej Straży Narodowej.

To właśnie Bąkiewicz miał stać za organizacją szkolenia przed Marszem Niepodległości, na którym członków Straży Narodowej uczono posługiwania się bronią palną.

- Mają taki charakter szkolenia bojówek paramilitarnych, więc budzi to moje olbrzymie zdziwienie i zaniepokojenie - mówił na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski. Redakcja "Faktów" TVN o działalność nowo powołanej grupy, która ma "bronić miejsc kultu religijnego przed masowymi atakami lewicowych aktywistów", zapytała bezpośrednio ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, jednak nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Natomiast w pisemnej odpowiedzi Ministerstwo Obrony narodowej przekazało nam, że w żaden sposób nie współpracuje i nie współfinansuje tych działalności.

Na pytanie o wszczęcie ewentualnej kontroli po ujawnieniu nagrań ze szkoleń strażników Straży Narodowej odpowiedź brzmi, że te stowarzyszenia Ministerstwu Obrony Narodowej nie podlegają.

"Minister obrony narodowej nadzoruje 70 instytucji (...) wśród których nie są wymienione Stowarzyszenie 'Roty Niepodległości' oraz 'Straż Narodowa'" - możemy przeczytać w piśmie.

- Tam, gdzie jest broń i ekstremizm polityczny, należy się bać - mówi Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej.

Były minister obrony narodowej wskazuje również funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jako tych, którym po ujawnieniu kulis przygotowań do obrony Marszu Niepodległości powinna zapalić się czerwona lampka. Szczególnie że - jak ujawnia w swoim reportażu dziennikarz TVN24 - instruktorzy tajnych szkoleń przedstawiali się jako byli ludzie służb specjalnych.

- (Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - przyp. red.) powinna śledzić wszelkie ekstremizmy, wszelkie działania paramilitarne o charakterze politycznym - podkreśla Siemoniak.

Jak wyglądało szkolenie?

W czasie szkoleń strażnicy Straży Narodowej podzieleni byli na plutony. Uczyli się formować szyki, walki wręcz i tego, jak strzelać.

- Kiedy jeden ze strażników zapytał, po co właściwie mamy uczyć się strzelać z broni palnej, usłyszał od instruktora, że wszystko może się przydać - opowiada "Strażnik 044", autor reportażu i dziennikarz TVN24. Ze względu na jego bezpieczeństwo, zgodnie z przepisami prawa prasowego jego dane pozostaną utajnione.

Wymiana informacji o szkoleniach do Straży Narodowej ma charakter tajny. Spotkania organizowane są wyłącznie dla wtajemniczonych osób.

- Istota tej działalności ma polegać na tym, żeby zastąpić monopol na przemoc, jaki ma państwo - twierdzi Jacek Mazurczak z Instytutu Bezpieczeństwa Społecznego.

Motywy liderów tajnego szkolenia?

Liderzy Stowarzyszenia "Roty Niepodległości' oraz "Straży Narodowej" w żaden sposób nie ukrywają swoich poglądów. Piszą o bierności policji i o tym, że państwo nie jest w stanie zapewnić im bezpieczeństwa.

Do tego Straż Narodowa pod hasłem "wesprzyj obrońców kościołów przed profanacją lewactwa" ogłosiła zbiórkę pieniędzy. W ciągu pierwszych tygodni darczyńcy wpłacili na konto zbiórki ponad 330 tysięcy złotych.

- Jeśli ktoś sięga po przemoc, żeby wpływać na sprawy publiczne, to automatycznie wypisuje się ze wspólnoty demokratycznej i państwo powinno zrobić wszystko, żeby nie dopuścić do rozwoju działalności takich organizacji - ocenia Jacek Mazurczak.

CZYTAJ WIĘCEJ: REPORTAŻ "PO CO UCZYCIE MNIE STRZELAĆ?" NA PORTALU TVN24

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS