Dali fanom kaski i pojechali w dół. Niezwykły koncert zespołu Myslovitz

19.03.2017 | Dali fanom kaski i pojechali w dół. Niezwykły koncert zespołu Myslovitz
19.03.2017 | Dali fanom kaski i pojechali w dół. Niezwykły koncert zespołu Myslovitz
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
19.03.2017 | Dali fanom kaski i pojechali w dół. Niezwykły koncert zespołu MyslovitzJarosław Kostkowski | Fakty TVN

Zespół Myslovitz jedzie w dół, by pomóc dziesięcioletniej Nadii. Dziewczynka straciła ojca, który zginął w wypadku w kopalni, rok wcześniej tracąc matkę. Fundacja Rodzin Górniczych, która opiekuje się sierotami, robi co może - a muzycy się przyłączyli, by ofiary górniczych dramatów nie zostawały same.

Na Śląsku wszystko jest w cieniu kopalń - smutek także. Wie o tym 10-letnia Nadia, której ojciec nie przeżył wypadku w kopalni. Rok wcześniej zmarła jej mama. Dziesięciolatka jest podopieczną Fundacji Rodzin Górniczych, opiekującą się osobami które straciły bliskich.

W wybuchu metanu w kopalni "Mysłowice - Wesoła" dwa i pół roku temu zginął nie tylko ojciec Nadii, pan Błażej, ale także czterech innych górników. Górnicza fundacja stara się pomóc wszystkim sierotom.

- W najlepszym okresie naszej działalności wypłacaliśmy ponad 300 stypendiów dzieciom - mówi Ryszard Wyględacz, prezes Fundacji Rodzin Górniczych.

Rodzina z wyboru

Najbliższą osobą dla osieroconej dziewczynki stała się babcia, do której Nadia nawet się już tak nie zwraca. Słowo "babcia" zastąpiła "mama".

Zespół Myslovitz też jest jak rodzina - muzycy już rok temu odwiedzili dziewczynkę. Nadia jest świadoma, jak cenna jest ich pomoc. Dzięki wsparciu muzyków ma ubrania, przybory szkolne i może pojechać na wakacje.

- Wielcy ludzie, że o takiej niedużej dziewczynce pamiętają - przyznaje babcia Nadii, Zenona Pośpiech.

Efekt kuli śnieżnej

- Ja zachęcam do pomagania, jak wielu z nas zrobi małą rzecz, to ta rzecz naprawdę bardzo urośnie - zauważa Przemysław Myszor, członek zespołu, który z nazwy jest śląski i który nie skupia się wyłącznie na muzyce. Ich ostatni koncert był podarunkiem dla Nadii - jedynym w swoim rodzaju.

- Chylę czoło przed górnikami, przed tą robotą wykonywaną właściwie w ciągłym lęku - podkreśla Michał Kowalonek z zespołu Myslovitz.

Miłość fanów poddano głębokiej próbie - by posłuchać muzyków na żywo, trzeba było zjechać 320 metrów pod ziemię. Czego się jednak nie robi, by okazać serce? - Emocje są niezwykłe; ze względu na to, że koncert odbywa się pod ziemią. Na początku dostaliśmy kaski - komentowali uczestnicy. - Przyjemność, jaka z tego płynie to taka, że możesz komuś pomóc - podkreśla Myszor.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS