Balcerowicz: każdy przy zdrowych zmysłach rozumie, że Polska straci na wyjściu z UE

09.05.2016 | Balcerowicz: każdy przy zdrowych zmysłach rozumie, że Polska straci na wyjściu z UE
09.05.2016 | Balcerowicz: każdy przy zdrowych zmysłach rozumie, że Polska straci na wyjściu z UE
Fakty z zagranicy
09.05.2016 | Balcerowicz: każdy przy zdrowych zmysłach rozumie, że Polska straci na wyjściu z UEFakty z zagranicy

- Mamy władze, które emitują bardzo antyunijne sygnały i to jest rejestrowane – mówił w „Faktach z Zagranicy” Leszek Balcerowicz, były prezes NBP, a obecnie doradca w rządzie Ukrainy. – Większej strategicznej głupoty w przypadku Polski trudno sobie wyobrazić – tak słynny ekonomista ocenił pomysł wyjścia Polski z Unii Europejskiej.

Leszek Balcerowicz przestrzegł przed postrzeganiem Polski jako kraju stawiającego się na marginesie Unii Europejskiej. - Już teraz mamy do czynienia z węższą grupą krajów, która przyjęła wspólny pieniądz, euro, i grupą krajów, które nie przyjęły. Mamy kraje, które należą do strefy Schengen, i takie, które nie należą – mówił.

- Gorzej byłoby, gdyby część bogatszych krajów UE doszła do wniosku, na podstawie obserwacji tego, co się dzieje w Grupie Wyszehradzkiej, zwłaszcza na Węgrzech i w Polsce, że z jednej strony idą grube miliardy euro na wsparcie rozwoju tych krajów, a z drugiej strony nie ma żadnej wzajemności – ostrzegł były prezes NBP. - Mamy najbardziej prounijne społeczeństwo (…), a z drugiej strony mamy władze, które emitują bardzo antyunijne sygnały i to jest rejestrowane – dodał.

- Każdy przy zdrowych zmysłach rozumie, że na ewentualnym wyjściu Polski z UE sama Unia niewiele straci, zwłaszcza ta bogata Unia, ale Polska straci. W końcu to my jesteśmy naprzeciwko Putina, a nie oni. Więc większej strategicznej głupoty w przypadku Polski trudno sobie wyobrazić – ocenił.

Wokół marszu KOD. „Szacunki policji były wysoce niewiarygodne”

- Jest bardzo źle, jeśli policja nie służy społeczeństwo, a staje się instrumentem jednej partii – ocenił ekonomista. – Uważam, że jest to bardzo groźne – dodał.

- Te szacunki policji były wysoce niewiarygodne, choćby z jednego powodu, który ujawnili. Oni mierzyli, jak powiedzieli, tylko liczbę uczestników na placu. Tymczasem były dziesiątki tysięcy maszerujących ludzi, o których przedstawiciel policji powiedział, że to są może turyści. No to ja byłem jednym z takich turystów, z całą moją rodziną – powiedział Balcerowicz.

Jednocześnie gość „Faktów z Zagranicy” podkreślił, że demonstracje KOD „mają sens”.

– Kaczyński, jego bliscy współpracownicy, jak Macierewicz, jak Kamiński - oni nie mają wewnętrznych ograniczeń. Ja uważam, że to, co robili Polsce do tej pory, świadczy o tym, że nie mają wewnętrznych ograniczeń. To znaczy, że muszą być coraz silniejsze zewnętrzne ograniczenia w obronie zdobyczy Polski po 1989 roku przed inwazją dobrej zmiany – uzasadniał.

„Dobra zmiana” może zrażać do Polski na Zachodzie, ale nie zraziła na Ukrainie

Słynny ekonomista poruszył też temat zaplanowanej na 13 maja ewaluacji wiarygodności kredytowej Polski przez agencję ratingową Moody’s. Na początku miesiąca minister finansów wysłał w tej sprawie list do prezesa Trybunału Konstytucyjnego, by powstrzymał się od wypowiedzi, które by mogły wpłynąć na ten rating.

Leszek Balcerowicz uznał ten list za „kuriozalny”. Jednocześnie wyraził opinię, że „końca świata nie będzie”, jeśli agencja Moody's obniży rating Polski.

- Chodzi o coś innego. Przecież Polska jest pod obserwacją światowych mediów (…) i wszystkie poważne media światowe pokazują, niezależnie od siebie, ale w podobny sposób, że w Polsce następuje degradacja ustroju, który zbudowaliśmy po 1989 roku, by jak najdalej odejść od socjalizmu, czyli rządów jednej partii – zaznaczył były prezes NBP.

- To przebija się do opinii publicznej [na Zachodzie – red.], tym silniej, że Polska była poprzednio, i słusznie, traktowana jako lider transformacji, więc jest szok i duże zaskoczenie – mówił. – To nie chodzi tylko o to, żebyśmy nie zrażali do siebie przywódców. Tu jest bardzo ważne, żebyśmy nie zrażali do siebie społeczeństw krajów, które są naszymi sojusznikami – przekonywał.

Jako doradca w rządzie Ukrainy, Leszek Balcerowicz przekazał też, jak rządy PiS są widziane w Kijowie. – Na szczęście „dobra zmiana” nie wywołała jakiejś rewizji przekonania, że Polska jest ważnym sojusznikiem, i jest bardzo ważne, żeby tak zostało – powiedział.

Autor: Filip Czerwiński / Źródło: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS