Wyroki za weekendowe protesty. Białoruski reżim rozprawia się z uczestnikami prodemokratycznych demonstracji, jakie odbyły się z okazji Dnia Wolności. Sądy w Mińsku rozpatrzyły prawie 150 spraw. Kary to głównie areszty - od kilku do kilkunastu dni - oraz grzywny. W sobotę i w niedzielę zatrzymano około 900 osób. Przed wymiarem sprawiedliwości w swoim kraju odpowiadają za chuligaństwo, niepodporządkowanie się milicji i stawianie oporu.
Autor: Anna Borkowska-Minko / Źródło: Fakty TVN